Po pierwsze praca…

09 marca 2010

Próbując wnieść swój wkład w podniesienie poziomu merytorycznego dyskusji na forum „Lesko bez cenzury”, postanowiłem włączyć się do debaty o istotnych sprawach Leska, jakie aktualnie się dzieją lub działy, w obecnej kadencji Rady Miasta i Burmistrza wraz z jego zastępcą.
Obserwując od momentu powstania tego bloga (przy okazji gratuluję pomysłu autorom) dyskusje na nim się toczące - odnoszę wrażenie, że zabrakło w nich rozważań nad podstawowymi celami istnienia i działania samorządu terytorialnego. Do najważniejszych zadań i celów zarówno rady jak i burmistrza należy zaspakajanie społecznych potrzeb Obywateli mieszkających na terenie ich gminy. Brzmi to bardzo ogólnie ale warto się zastanowić jakie to są powszechne, odnoszące się do wszystkich dorosłych mieszkańców, potrzeby, których zaspakajanie jest powinnością radnych i burmistrza. Według mnie do najważniejszych potrzeb mieszkańców należy dostęp do pracy – legalnej i gwarantującej godziwe wynagrodzenie!

I w mojej ocenie powinno to być podstawowym celem prowadzonych, w szczególności przez
Burmistrza, przy aktywnym wsparciu radnych, działań już od pierwszego dnia ich kadencji.
Powstaje pytanie w jaki sposób mieliby oni wpływać na tworzenie miejsc pracy gdy gospodarka w znaczącej swej części jest w rękach prywatnych przedsiębiorców, którym nikt nie może nakazać gdzie i kiedy mają inwestować w swe fabryki i tworzyć w nich miejsca pracy. Podam prosty przykład odpowiedzi na to pytanie, wykorzystując fragment zeznań Pana Sobiesiaka przed komisją śledczą.
Pominąwszy okoliczności w jakich składał On swoje oświadczenie, na wstępie przesłuchania przed komisją, wyłowiłem istotny dla tych rozważań fragment, odnoszący się do jednej z inwestycji Pana Sobiesiaka. Otóż stwierdził on, że na skutek zabiegów i usilnych namawiań burmistrza Zieleńca (trwających ponoć kilka lat) zrealizował najnowocześniejszą w Polsce stację narciarską z dwoma wyciągami krzesełkowymi oraz hotelem na 140 miejsc, restauracją i ośrodkiem spa.
Według posiadanej przeze mnie wiedzy, do obsługi bieżącej takich obiektów potrzebne jest około 120 – 150 miejsc pracy. Co więcej przy budowie zatrudnionych musiało być dalszych kilkudziesięciu pracowników, zapewne miejscowych firm budowlanych. W takiej sytuacji, od uruchomienia inwestycji, budżet samorządu otrzymuje poważny zastrzyk finansowy w postaci podatków od nieruchomości, od płac, od środków transportu itp. Dodatkowo wokół takich inwestycji powstają następne miejsca pracy np. wozaków wożących saniami turystów, miejsc noclegowych w agroturystyce, barów kawiarni klubów itp. Wydaje się, że profity dla samorządu, ale przede wszystkim jego mieszkańców, w postaci pracy czy to u inwestora czy też w nowopowstałych przy tej okazji własnych firmach, są oczywiste.
A teraz przechodząc na nasze leskie podwórko…
Nie jest prawdą, że po zakończeniu kadencji poprzedniego burmistrza pozostawił on po sobie puste szuflady. By daleko nie sięgać przypomnę, że zostały rozpoczęte prace przygotowawcze budowy kompleksu narciarskiego, który nosił roboczą nazwę „Weremień 2”.
Wykonano studium koncepcyjno – funkcjonalne trzech tras zjazdowych, z których najdłuższa miała mieć około 1300 – 1400 mb. długości, wraz ze zbiornikiem wodnym wykorzystującym trzy okoliczne potoczki oraz rurociągiem ze stacją pomp uzupełniającym zasoby wody w zbiorniku zimą do zaśnieżania, a czerpiącym wodę do tego celu z Sanu. Przewidziano tereny parkingów z osobną drogą dojazdową i wyjazdową. Wydzielono teren pod gastronomię i całoroczne domki. W ramach prac przedprojektowych wykonano mapy w skali 1:500 do celów projektowych. Podobno zaawansowane były rozmowy z lasami na temat zamiany terenów, a z prywatnymi właścicielami na temat wykupu ich działek.
I jaki był efekt tych działań? Niestety, żaden!
Nadeszła nowa władza i o projekcie słuch kompletnie zaginął. W tym czasie uruchomiono nowy kompleks narciarski w Puławach oraz, jak na warunki Bieszczadzkie ogromny kompleks w Przemyślu. Warto tu wspomnieć, iż kompleks ten powstał z inicjatywy przemyskich samorządowców a inwestorem było samo miasto Przemyśl.
Efekt przekroczył najśmielsze oczekiwania!
Tylko te dwie inwestycje „zabrały” znaczną część narciarzy zarówno tych od strony Krosna ,Jasła, Sanoka (Puławy), jak i tych od strony Rzeszowa, Jarosławia, Przemyśla i Ukrainy.
Na własnej skórze odczuł to nawet tak doświadczony gestor bazy narciarskiej jak Pan Mrugała.
W tamtych samorządach, nie zabrakło wyobraźni, determinacji i konsekwencji, a efekty nie kazały na siebie długo czekać. Natomiast u nas w Lesku nikt nie sięgnął po już
przygotowane koncepcje i zaawansowane prace przedprojektowe. Bo po co?
Przecież dużo łatwiej jest nadać imię istniejącemu od lat przedszkolu, postawić pomnik książce, zaszczycić niezliczone ilości festynów, dożynek itp. Pozostaje tylko pytanie - ile nowych miejsc pracy powstało w wyniku tych działań? Twierdzę z całym przekonaniem, że ani jedno. Natomiast pociągnęły one za sobą tylko koszty, przynosząc wątpliwy według mnie splendor obecnie nam panującej władzy, a pozostawiając nam mieszkańcom „przyjemność” pokrycia tych kosztów z naszych podatków.
Jest to tylko jeden z przykładów możliwych działań władzy samorządowej i to zarówno rady jak i burmistrza, prowadzących do kreowania nowych miejsc pracy, rozwoju infrastruktury turystycznej, bez której przecież same pensjonaty czy domki noclegowe nie dadzą rady się rozwijać, a w czasach dekoniunktury w branży turystycznej staną w obliczu upadku.
Kolejnym przykładem jest wykorzystanie zasobów wody o jakich mowa w jednym z poprzednich artykułów. To wbrew opiniom malkontentów z pod znaku „…i tak się nie uda…” jest ogromny potencjał dla nas mieszkańców w tworzeniu miejsc pracy przy produkcji, dystrybucji i szeroko rozumianej obsłudze takiego przedsięwzięcia. Tych którzy uważają inaczej odsyłam na przykład do Nałęczowa. Niech zapytają mieszkańców, co dał im zakład produkujący „Nałęczowiankę”, a dowiedzą się bardzo ciekawych i budujących dla nas opinii. Z dostępnych analiz rynku wód stołowych wynika, że czeka tą branżę dalszy dynamiczny rozwój a do nasycenia rynku, szczególnie w dużych aglomeracjach jeszcze daleko. Problemem jest przeprowadzenie szeregu prac poprzedzających fazę projektowania samej inwestycji (inwentaryzacja złoża wody pod kątem jego wykorzystania do celów przemysłowych, analiza zdolności odtworzeniowej złoża, analiza składu chemicznego itp.), aż do uzyskania pozwolenia na przemysłowe wykorzystanie tych zasobów z określeniem ich górnej granicy włącznie. Należy też z udziałem fachowców określić na jakich działkach inwestycja ta mogłaby powstać by z jednej strony stanowiła optymalną dla potencjalnego inwestora lokalizację, z drugiej zaś nie była w przyszłości uciążliwa dla mieszkańców.
Reasumując, wszystko co napisano powyżej wydaje się „oczywistą oczywistością”. Pozostaje zatem pytanie – dlaczego z taką zajadłością atakuje się pomysły Pana Gocka?
Czyżby przyczyną był fakt, że przez ostatnie blisko cztery lata sprawowania rządów nie zrobiono nic w sprawie „Weremienia 2” lub zabrakło wyobraźni by podjąć działania skutkujące np. wykorzystaniem zasobów naturalnych takich jak woda, opisana w Jego artykule? Wiem – to boli, pytanie tylko kogo bardziej? Pobierającą kilkunastotysięczne wynagrodzenie Panią Burmistrz czy nas mieszkańców, z których niejeden nie z własnej woli żyje z zasiłku?
Jasne, że odsłanianie kolejnych pomników (proponuję aby następnymi były w kolejności pomniki – odbiornika radiowego, telewizora i komputera – choć ten ostatni z powodu bloga LBC, obecnie panującym w Lesku pewnie niezbyt dobrze się kojarzy) jest łatwiejsze.
Pytanie tylko co takie i podobne działania władzy przynoszą nam, zwykłym mieszkańcom Leska? Na odpowiedź na te i inne pytania przyjdzie czas już niebawem – jesienią przy urnach wyborczych gdy będziemy wybierali Leską władzę na następne cztery lata.

Mieszkaniec Leska

63 komentarze:

Anonimowy pisze...

To jest pierwszy tekt ktory czyta sie z prawdziwa przyemnoscia i jednym tchem. Szkoda tylko ze anonimowy. Autor tego tekstu powinien sie podzielic swoim doswiadczeniem z tymi mieszkancami Leska ktorym na sercu lezy dobro tego miasta i gminy, a w szczegolnosci z panem GOCKIEM.

Anonimowy pisze...

KOMITET WYBORCZY PPP zaprasza autora powyzszego listu do wspolnej pracy dla dobra GMINY LESKO.

Anonimowy pisze...

Nasza P burmistrz zrobiła chodnik do biedronki schodki na smolki asfalt na podwórku na ul 1000-lecia no iel miejsc pracy przy tej robocie bylo

Anonimowy pisze...

Nareszcie merytoryczny dobry tekst. Zapewne w naszym mieście i gminie jest więcej tematów opdobnych do tych poruszanych w tekście "Po pierwsze praca...". A tek nawiasem mówiąc to ten tytuł nieodparcie kojaży mi się z pewną wypowiedzią jednego z prezydentów USA gdy w swojej
mowie inauguracyjnej powiedział sławne na całym świecie powiedzenie pod swym adresem - "Po pierwsze gospodarka durniu...". Prawda jak jest ono nadal aktualne???

Anonimowy pisze...

Wypowiedź interesująca i na czasie, jej treść odzwierciedla istotne problemy gospodarcze miasta i gminy Lesko i próbuje wyjść im naprzeciw.Sposób myślenia autora cechuje znajomość aktualnej rzeczywistości oraz funkcjonujących w niej praw i mechanizmów. Przez swą inność i merytoryczną jakość autor może się narazić rodzimym pyszałkom i obszczekiwaczom, uwrażliwionym na wszelkie przejawy zdrowego rozsądku. Stąd też skrywanie się autora pod anonimem jest zrozumiałe. Nikt nie chce być obszczekiwany z imienia i nazwiska przez anomimowych malkontentów czy zgorzkaniałych frustrantów. Każde mądre zdanie wprowadza niektórych w kompleksy, wywołujące potrzebę odreagowania.
Nie zgadzam się tylko z jednym stwierdzeniem : H. Gocka atakują zaciekle tylko ci, którym on zagraża. Robi to kilka osób z otoczenia obecnej władzy lub też ona sama. Anonimowy blog daje w tym zakresie duże możliwości.Przeciętny mieszkaniec jeśli nawet nie przepada za Gockiem , wie, że jak jest teraz , gorzej być nie może. A jednyną osobą która chce to zmienić i mówi o tym otwarcie, bez anonimacji swej osoby jest właśnie H. Gocek. Dziś jak nigdy, do niego jak do żadnej innej osoby pasuje powiedzonko : "Nie chcem, ale muszem ". Dobrze , że chociaż jemu chce się chcieć.
Gratuluję autorowi obszernej wypowiedzi i zachęcam do następnych.

Stan pisze...

Czyli urząd miałby przygotować wszelkie papiery i pozwolenia a cała reszta inwestycji (chodzi o wodę) należałaby do prywatnego inwestora?
Dobrze myślę?
Bo jeśli tak, to przy dobrej woli urzędu i urzędników można by praktycznie zerowym kosztem osiągnąć coś wielkiego!
A potem jeszcze przecież podatki...

Anonimowy pisze...

Bardzo interesujacy artykol,jezeli chcemy by turysta chcal pozostac w Lesku musimy nieustannie dbac o to, nie wystarczy tanie luzko. To na dzisiejsze wymogi za malo. Rola wladz gminy jest tworzenie warunkow do inwestycji. Z turystyki daje sie zyc kiedy na jednego stalego mieszkanca przypada 10 przyjezdnych. By turysci chceli przyjezdzac i mieli dobre samopoczucie to musza miec minimum 10 roznego rodzaju uslug. Rola gminy jest nie przeszkadzac,ale tworzyc warunki do inwestowania. Dyktaura i socjalizm juz sie skonczyly. W Lesku jak widac jeszcze nadal takie myslenie fonkcjonuje u pani burmistrz i radnych. Marna bedzie przyszlosc naszej gminy jezeli wladze gminy siegaja po pieniadze do kieszeni mieszkancow i po kredyt do banku by zspokoic bierzace potrzeby. Takie myslenie pani burmistrz i rady doprowadzi do tego ze podatki i oplaty musza wzrosnac drastycznie. W tym roku gmina zaplanowala kolejne 14 milionow kredytu,po to by nie podnosic podatkow bo sa wybory. Jesli dodamy 9,5 mil. z poprzedniego roku do 14 mil. z roku bierzacego to bedzie razem 23,5 mil. zl. Efekt bedzie taki, ze w przyszlym roku oplaty i podatki wzrosna o 100%. PANIE GOCEK czy warto by pan znow zaczynal od splaty dlugu. Zdrowie ma pan tylko jedno. W powiecie jest podoba stuacja, zadluzenie siega 13 milonow. W czerwcu jest rata do splacenia w wyskosci 2,5 mil. i nie ma z czego zaplacic, kolejnego kredytu nikt juz nie da powiatowi. PANIE GOCEK i z kim tu wspolpracowac z SZELAZKIEM. Zycze GOCKOWI KONSKIEGO ZDROWIA.- Pracownica UMiG LESKO

Anonimowy pisze...

A może rzeczywiście P. Gocek ma jakiś pomysł by jeszcze coś dobrego dla mieszkańców zrobić, by wyciągnąć Gminę z co raz wiekszych długów.To prawda, że gorzej już być nie może i jeśli tę złośnice ktoś nie poskromni, to sama sie w sobie z nienawiści spali, a szkoda
"hrabianki".Zamiast czepiać się wszystkiego
"kropek, przecinków, fryzur, ubrań/ zarzucać, że sie nie myśli tak, jak ona niech sie weźmie w garść,pójdzie do dobrego psychiatry,a spokój i szacunek do drugiego człowieka, może pomóc.
Publicznie w telewizji poinformowała, że będzie kandydować na nasteoną kadencję, jeśli wyborcy pozwola, skończy, co zaczęła. Jacy wyborcy? Tabisz? Nie chce nawet myśleć , co będzie wyprawiać, gdy zacznie sie kampania wyborcza, po jakie środki siegnie dla zdobycia takiego dobrego" koryta" Znajac podłość nie bedzie przebierała w środkach.

Anonimowy pisze...

BARDZO interesująca dyskusja nareszcie ktoś dostrzegl że to turysta ma zostawić kasę,nie przemysl ciężki .NA początek parkingi i tym podobne inwestycje,pozyskanie inwestorów z zewnątrz może jakieś przywileje podatkowe dla chcących tu inwestować!BOję się że po dojściu do koryta to wszystko to będzie kampania wyborcza! DLaczego milościwie mam dobra gospodyni po wygranych wyborach tylko myślała o kasie i władzy inaczej myslący wylatywali z urzędu ? JAK wiać brak własnej krytyki ,,jej motto nic nie zrobiłam ale narobiłam"" i bezczelnie chce reelekcji to jest to co najlepiej potrafi obiecanki cacanki a potem FAŁSZi OBŁUDA. Jeżeli Czerepach twierdzi ze powstanie LPK to sukces to JEMU odpowiadam to taki dziwny byt z ludzmi w kierownictwie którzy pracę traktują jako zło KONIECZNE o Prezesie i oTYM z oczyszczlni szkoda pisać .Tępi ludzie w Lesku załatwili "LOTNIKOM" pracę i efekty widać w ich poborach!Jeszcze jedna sprawa mnie zastanawia dlaczego IDOL PAN Gocek przegrał REELEKCJĘ? ?????????????????!!!!!!!!!!!

Anonimowy pisze...

IDOL PAN Gocek nie bral udzialu w rzadnych nastepnych wyborach i nie przegral REELEKCJI.

Anonimowy pisze...

IDOL PAN GOCEK po osmiu latach wraca do polityki lokalnej i DOBRZE. DO PRZODU PANIE HENRYKU.

b.pracownica Urzędu pisze...

Święte słowa anonima z 11 marca 8 34.
Pani Jankiewicz jest zdolna do wszystkiego, by nie stracić koryta. Nie ma takiej podłości, której by nie popełniła. Nie ma takiej nikczemności, przed którą by się zawahała.Nie ma takich kłamstw, które by jej nie przeszły przez gardło.Nie ma takich granic bezczelności, których by nie przekroczyła. Już powoli przeistacza się z poczwary w motyla , w farbowaną anielice z faryzeuszowskim uśmiechem na twarzy. ZOBACZYCIE UWIERZYCIE !

Anonimowy pisze...

Bardzo dobry tekst. Moje 3 grosze, a co wolno mi.
Rozwój jest możliwy tylko dzięki ludziom. Im więcej ludzi, tym większy pieniądz krąży i każdy coś uszczypnie.
Skoro nie przemysł i rozwój miasta pod kątem nowych mieszkańców to rozwój musi iść w drugą stronę. Pieniądze musi zostawić ktoś przyjezdny. Dzieciak wyda kasę w cukierni na ciastko, dorosły na inne atrakcje choćby na wódkę na dyskotece i pieniądze wpadają do nazwijmy to wspólnej kasy, bo pracodawca zapłaci pracownikowi, kupi coś u innego przedsiębiorcy, zapłaci podatek i jest szansa na rozwój. Dla samych ludzi z Leska bez urazy nie ma sensu budować basenów, organizować większych imprez bo jest ich mało. Nie ma kto za to płacić. Pomnik książki OK, ale tylko jako kropka na nad "i", jako wisienka do całości, jako główna atrakcja to trochę za mało.
Z innej beczki ale problem ten sam. Zatrudnianie ludzi nie z Leska, to też strzelanie sobie w kolano.
Mało co z tej kasy wydadzą w Lesku. Gmina ma zatrudniać ludzi z Leska i wydawać kasę na zakupy też w Lesku, te pieniądze wrócą przecież w postaci podatków itd.

Anonimowy pisze...

DO10:19 nie rozumię proszę o głębszą analizę czy IDOL nie brał udziału po swojej kadencji w następnych wyborach jeżeli tak to dlaczego : a jak brał to DLACZEGO NIE WYGRAŁ??? PRZepraszam że się czepiam ale chciałbym wiedzieć , może sam PAN GOCEK coś by napisał ,możliwe że jestem niekumaty i nie pojmuję dlaczego nie jest BURMISTRZEM LESKA do chwili obecnej?? Może jakaś siła NieCZysta lub sfałszowane wybory !!A MOZE względy etyczne lub osobiste. Jeszcze raz przepraszam elektorat IDOLA za to pytanie był idealny nie lubiał koryta odszedł przegrał coś tu nie TEGO???????!!!!poprostu pomroczność jasna lub jakaś inna skleroza nastąpiła na mnie!!

Anonimowy pisze...

Do 13:24 Artykol zasadniczy czyli ten pierwszy dotyczy, przetsiebiorczosci,przyszlosci Leska, rozwoju turystyki, a ty probujesz kiepskim bekotaniem zmenic temat. Cos na ciebie nastapilo, ja nie wiem co. Mysle ze Gocek rowniez nie bedzie wiedzial o co ci chodzi. Twoj belkot w tym samym sytylu pojawia sie pod kazdym artykulem, ktory jest zamieszczony na blogu niezaleznie od tego czy pisze Gocek czy ktos inny. Wedlug mojej wiedzy Gocek w samorzadach lokalnych dzialal 12 lat z dobrym skutkiem i porzytkiem dla LESKA. Dlaczego nie kadydowal, dlaczego nie jest burmistrzem i dlaczego zdecydowal sie ponownie kandydowac bedziesz mogl go zapytac w trakcie kampanii wyborczej, jezeli bedziesz mial odwage. Teraz piszesz co uwazasz nie przebierajac w slownictwie. Mieszkaniec HUZEL

Anonimowy pisze...

DO MIESZKAŃCA HUZEL dzięki za odpowiedz przepraszam jeżeli PANA Z Huzel obraziłem nie było to moim zamiarem nadmieniam że gospodarność potrzebuje GOSPODAZA i dlatego pytam i nie staram się wprowadzać swoim według CIEBIE bełkotaniem inny temat KTO BĘDZIE BURMISTRZEM W LESKU TO JAK WIEŚĆ NIESIE ,,JAKI PAN TAKA GOSPODARKA" nadnieniam że staram sie nikogo nie dyskfalifikować ja po prostu pytam niech się pan nie boi jeden głos w wyborach nic niw zmieni! CO do mojej odwagi to niech Pan da przykład i podpisze się bo wie PAN odbijanie piłeczki gdy samemu się nie robi ta jak się innym RADZI!

Gal Anonim pisze...

Znowu to samo. Napisał gośc artykuł na temat, trafnie oceniający dotychczasowe działania obecnej władzy oraz pokazał jak jego zdaniem należy działac by wyprowadzic to miasto i wsie na prostą by dac ludziom szansę na godziwą pracę i godziwe dostatnie życie. I co? jak zwykle natychmiast znależli się tacy, których jedynym celem pisania na tym blogu jest zepchnąc dyskusję na inny nieistotny temat. Byleby nie pozwolic na wykazanie kompletnej indolencji obecnej władzy!!!
Szanowna redakcjo LBC koniecznie trzeba coś z tym zrobic bo w przeciwnym wypadku im bliżej wyborów tym częściej i więcej będzie tych śmieciowych komantaży!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Anonimowy pisze...

Do 15:12 Jezeli oprucz zlosliwosci i uszczypliwoci nie jestes w stanie wniesc nic innego to daruj sobie to pisanie. STALY CZYTELNIK.

Anonimowy pisze...

Do stałych czytelników od dzis będę tylko chwalił WASZEGO IDOLA !PRZEPRASZAM WSZYSTKICH ŻE SIę odwarzyłem mieć inne zdanie o GENIUSZU JEGO WYSOKOŚCI.jest to przykładny i zacny kandydat do ponownego koryta?

Anonimowy pisze...

Koryto jest odzwierciedleniem twojego chamstwa. MIESZKANIEC HUZEL

Anonimowy pisze...

Witam
Na tym blogu jet tak
Haslo Moczarowcow - kto nie z Mieciem, tego zmieciem

Anonimowy pisze...

DO mieszkaNCA HUZEL PISZESZ O SOBIE A KORYTO SPALIŁEŚ MLEKO PIJESZ Z BIEDRONKI ??????

Anonimowy pisze...

do17:18 prawda boli

Anonimowy pisze...

Napewno panie z 17;11 masz zapewnioną pracę w urzędzie tak się ucz od dzisiaj , każdy myslący inaczej to ..am .stołek pewny racja po naszej stronie.

Anonimowy pisze...

nie do17:11 a 17:18

Anonimowy pisze...

Dzięki za poprawienie

Anonimowy pisze...

Nie bój żaby , Panie Galu, jak mówi serialowy Kiepski. Leszczanie to nie gęsi i swój... rozum mają. Potrafią odróżnić zboże od chwastów, ziarna od plew.Cel broniących koryta jest taki, jak widać i na to nie ma rady. Już się kompromitują, dlaczego zabraniać im , by czynili to nadal ? Robią to co umieją najlepiej.Tylko na tyle ich stać.

Maria pisze...

Drodzy "pisarze".
Jak widac będziemy mieli dużo kandydatów na burmistrza!Wszyscy tzw. obsmarowacze piszący na tym blogu zapewne chcieliby zostac włodarzem miasta. Ale żaden z nich nie ma odwagi się podpisac. Dlaczego? Czy aby mają coś za kołnierzem? A ten, który ma odwagę, czyli niejaki H.Gocek i krytyki się nie boi, bo przypuszczam, że wie co go "czeka"-czyli ataki z różnych stron, zapewne odpowie na najbardziej wnikliwe i zaczepne pytania. Sama go zapytam o parę istotnych dla mnie kwestii podczas spotkania z kandydatem. Dla mnie najważniejsze jest to, żeby już nigdy więcej nie przytrafiła nam się władza taka jak jest teraz. Wystarczy już tych szopek! Ale to moi drodzy nie jest bajkowy muppet show - to nasza leska rzeczywistośc. Zacznijmy więc pisac o tym co chcielibyśmy w naszym mieście i gminie zmienic na lepsze a nie obrażac się i to na bardzo kiepskim poziomie!

informatyk z hoczwi pisze...

Kochaniuska Mario sprzedam ci troche wiecej wazeliny .Jezeli chodzi o wiecej kandydatów na burmistrza to chocby chcieli startowac i ogłosili swoje nazwiska to nie maja szans ze starymi poltykami jak nasza dobra gospodyni i henio.Na tym blogu tak by ich obrzucili błotem i wylali kubły pomyji ,abytylko dostac sie do koryta

Anonimowy pisze...

Informatyk z Hoczwi zajmowal sie juz roznymi sprawami, zapewne uwaza ze byc burmistrzem kazdy moze. Dla niego to zaden problem. Jak juz nim zostanie to gmina bedzie w HOCZWI tak jak ONEGDAJ bylo za Gomulki Wieslawa. Informatyk na PROWYDNYKA,- nie - na BURMISTRZA!!!!!!!!!!!!!!!!

Anonimowy pisze...

Jeśli Rada by była dobra to i Burmistrzem mogłaby być małpa. Nie zapominajmy o tym, burmistrz sam gminą nie rządzi. I nawet jak będzie Gocek lub ktoś inny wiele nie zdziała jak nie będzie miał odpowiedniej rady.

Anonimowy pisze...

Malpa jest dobra w cyrku. Malpa dlugow nie narobila. Nie mialbym pretensji gdyby dlugi byly i byly widoczne efekty tego zadluzenia. NIGDY NIE NALEZY DAC MALPIE BRZYTWY I B. JANKIEWICZ RZADOW.- Filozof

Anonimowy pisze...

A ja uważam, że p. Petka zgodziłby się kandydować, gdyby zebrano dla niego 2500 podpisów. Może warto go poprosić dla dobra Leska? I broń was Panie Boże przed myśleniem o drugiej kadencji Jankiewiczki. Dla niej nawet taczek nie warto szykować.
Kumata

Anonimowy pisze...

Petka razem z WEREMINSKIM> BEDZIE DOBRZE. - 5000 tys GLOSOW

Anonimowy pisze...

O Matko ty moja, nie,nie, nie, nie Petka, a juz na pewno nie Weremiński, zlitujcie się.
Petka znów ściagnie najmadrzejsze z Olszanicy, a " Lucia" wyszuka sobie nastepne studia za pieniadze urzędu.Ludziom nie da nic,aż skończy nastepną szkołę.
Chociaz teraz tez nie ma nic, wiec było by z deszczu pod rynnę.

Anonimowy pisze...

DO PANI Z 19:30 dlaczego innych namawiasz do podpisów a SAMA tego nie robisz,najlepiej napisać ;obsmarywacze , pisarze itp frazesy; a o zmianach na lepsze ani słowa . NIE obchodzi mnie czy i o co Będziesz pytać kogo kolwiek TWOJA brocha , Napisz o tym do czego Namawiasz innych i nie Wchodz w MUPET SHOW!!!!!!!!!!????????

Anonimowy pisze...

do 19;11 nikt nie słuchał przed wyborami że dobra gospodyni umie tylko obiecywać i nic nie robić !Wtedy każda krytyka pani gospodyni wiązała się ze stekiem oszczerstw i CI co to robili np. PRZEGRANA SPRAWA Z PANEM PETKĄ - po wyborach wyłądowali na ulicy a wyborcy dopiero po jakimś czasie zobaczyli że to usmięchnięte przed wyborami po wyborach < ja tu stanowię prawo i wynocha.< I dziś kazda najmniejsza krytyczka dziwne zapytania wedłle PANA są kompromitacją? PROSZĘ PANA jest D E M O K R A C J A I MY WIEMY JAK ZAKOŃCZYL SIĘ POPRZEDNI ZAMORDYZM i niczego WAS to nauczyło mamy być ślepi i robić to co dla WAS JEST DOBRE . TROCHĘ SAMOKRYTYKI dla każdego IDOLA.

Anonimowy pisze...

DO PANÓW PRZEDSIĘBIORCÓW - mam pomysł SPLYW SANEM od Zwierzynia do mostu w Lesku,zorganizowanie w okolicy niecznnego basenu plaży z zapleczem (wc itp ) gastronomię na razie jak to zrobicie mam jeszcze parę pomysłów by w godnych i bezpiecznych warunkach poleżeć i poopalać się . (Zespół basenów zostawcie tej co NIC NIE robiła ALE NAROBIŁA).

informatyk z hoczwi pisze...

20,36
Swietny pomysł ale w Lesku sa słabi przedsiebiorcy ,moze sam Pan przekształcil sie w przedsiebiorce napisal biznes plan po co komus dawac zarabiac .Duzo roboty nie ma w jednym okienku wszystko mozna załatwic i kasa leci na konto

Anonimowy pisze...

I znow informatyk z Hoczwi powiedzial cos czego nikt nie rozumie i on sam rowniez nie wie co chcial powiedziec. A mowi sie ze informtycy to konkretni ludzie. Kumata Zoska

Nie kumata zoska z hoczwi pisze...

Widzę ze jak ktos napisze cos na blogu z Hoczwi to mega mózgi idola henia dostaja białej gorączki

Anonimowy pisze...

Mega mozgi Henia zajmuja sie powaznymi tematami,o czym beda mogli sie przekonac wszyscy, piszacy z Hoczwi rowniez.Znizanie sie do poziomu jaki zaprezentowano powyzej nie jest w stylu zwolennikow pana Henryka Gocka. DBRZE ZORIENTOWANY Z LACZEK

Anonimowy pisze...

Nie bujcie się wyborcy żaba w wodzie nie bodzie!!

Anonimowy pisze...

Kolejna madrosc informatyka z Hoczwi, lub jak kto woli Graba Grabowego. Kumata Zosienka

Anonimowy pisze...

KUMATA pudlo obraza bliżnich to Twoja specjalność a według mnie wstyd i szkoda dla bloga

Kumaty z weremienia pisze...

Idole henia co wam zawinili ludzie z hoczwi

Anonimowy pisze...

Popieram kumatego z Weremienia coś jest nie tego w Idolach PANA H.G.

katoliczka pisze...

Ci sami ludzie piszą i jedno i drugie. A tylko po to,żeby zohudzić blog. Oni są mistrzami od ciemnej roboty. To widać jak na dłoni. Każdy temat zaczyna się merytorycznymi i rzeczowymi komentarzami, a potem leci prowokacyjne badziewie.I wnioski w stylu : huzia na Gocka i jego zwolenników. Może ludzie to kupią ? Każdy sposób jest dobry, gdy wizja oderwania od koryta przeraża.

bezstronny pisze...

Ludzie nie dajcie sie wpuszczac w maliny to ludzie idola pisza jedno i drugie. katoliczko chcialas zmylic ludzi tym wpisema ale widac ze jestes zwoleniczka idola. katoliczka to . Kumata Zoska,DBRZE ZORIENTOWANY Z LACZEK,informatyk z hoczwi ,grab grabowy marai , leszczanka

Anonimowy pisze...

Do wszystkich kumatych i niekumatych, bezrobotnych z Weremienia i Hoczwi. GOCEK i jego IDOLE mieli spotkanie wyborcze w hotelu pana Kaszyckiego w godz. od 16:30 do 20:30. W spotkaniu uczestniczyl IDOL plus pietnastu kandydatow na radnych. Wiec nie mogli zajmowac sie jednoczesnie pisaniem programu wyborczego i pisaniem glupstw na blogu. TRZEZWO MYSLACY

Anonimowy pisze...

Ten bezstronny to kompletnie bezmyslny i NIEKUMATY.

ble ble ble pisze...

do wszystkich kumatych i nie kumtych
Dobra gospodyni i czerepach mieli spotkanie wyborcze w piwnicy w urzedzie od 16 do 21.w spotkniu uczestniczyla dobra gospodyni oraz bezradni MIASTA LESKA,wiec nie mogli zajmowac sie pisaniem głupstw na blogu bo zajmowali sie programem jak do swojej kieszonce znalazło sie jak najwiecej dudków

leszczanka pisze...

"Kto mówi prawdę, ten niepokój wznieca". Zacytowane słowa Cypriana Norwida idealnie pasują do tego, co dzieje sie na blogu LESKO BEZ CENZURY. Ktoś zatroskany o obecną sytuację , w jakiej znalazło się miasto i gmina, a którą wszyscy odczuwamy na własnej skórze, zgłasza swój pomysł na pchnięcie z posad bryłę marazmu leskiej gospodarki. Propozycje są racjonalne, słuszne w założeniach , sprawdzone w praktyce :
- woda - bez której nie ma życia, tym bardziej rozwoju.
- przedsiębiorczość - bez której pustynnieje gospodarka
- praca - bez której nie na przysłowiowych kołaczy.
I co się dzieje dalej ?
Na blogu pojawia się kilka komentarzy ludzi dobrej woli i rozsądku, mniej lub więcej popierających myśli i propozycje autora.
A potem do akcji wkraczają obrońcy obecnej władzy, albo ona sama we własnych zakamuflowanych postaciach. Zaczyna sie od krytyki autora pozytywnego komentarza, przypinając mu łatkę "zwolennika idola". TU mała dygresja : Idol , ktokolwiek by nim był,nie miałby lepszej reklamy niż ta, że ujmują się za nim ludzie zdrowego rozsądku, mający coś w Lesku pozytywnego do zaproponowania.
A dalej co sie dzieje, każdy wie, może sobie przeczytać powyżej.
Ten scenariusz stosowany jest w każdym przypadku pojawienia się na blogu czegoś rozsądnego.
Tak, prawda wznieca niepokój, ktory z czasem przeradza się w histerię. Tego nie da się ani uniknąć, ani zmienić, gdyż jest to naturalny objaw strachu tych, którzy mają wiele do stracenia/ czytaj - ogromną kasę i przywileje/.
Ich sprzymierzeńcem jest krętacto i agresja. Pani Burmistrz w nagranym na video wywiadzie dla NOWIN twierdzi, że jej posiadłość stoi na dziadka, który zmarł w 1943r. Nikt nikomu nie zagląda w papiery, ale każdy myślący człowiek wie,że to blef. W latach 60-7o-tych prowadzona była komasacja i uwłaszczenie gruntów. I każdy posiadacz takich gruntów został uwłaszczony, jeżeli się do nich przyznał. Jeżeli nie - przeszły na Skarb Państwa.Kolejna dygresja : co by to był za spadkobierca, który by od 1943 r. nie uregulował stanu prawdego rodzinnej posiadłości. Czy ktoś taki może kierować gminą ? Po co ta cała błazenada?
Czy coś by sie zmieniło w kwestii drogi na Źrodełkach, gdyby Pani Burmistrz powiedziała prawdę ?
Lecz jej ani powieka nie drgnęła, gdy blefowała do kamery. Dlaczego ? Skąd tak obsesyjny strach przed prawdą ?
Czy jest wśród radnych Rady Miejskiej chociaż jeden odważny, który w ramach interpelacji zada Pani Burmistrz na piśmie pytanie na ten temat i następnie podzieli się z wyborcami treścią jej odpowiedzi ?.
P.S. Jeżeli posiadłość Jankiewiczów nie ma nadal prawowitego właściciela, to jakim sposobem prowadzone były w budynku mieszkalnym roboty remontowo- budowlane, wymagające stosownego pozwolenia, które otrzymać może tylko prawny właściciel? Czyżby na dziko ? Co na to Nadzór Budowlany w Lesku ?

Anonimowy pisze...

Do leszczanki 11:13 Wlascicielem grntow o ktorych mowi pani burmistrz nie jest dziadek, tylko rodzice B.Jankiewicz. B. Jankiewicz klamiac chce uchdzic na leska patriotke, co czesto podkresla iz jej mieszczanskie korzenie siegaja poczatkow kiedy Lesko uzyskalo prawa miejskie. Dzwne jest dla mnie tylko to, ze zacna mieszcanka wybudowala jakis szpetny pmnik ksiazki a zpomniala o pomnikach leskih bohatrow na zrodelkach i pod ratuszem.MIESZKANIEC POSADY LESKIEJ

Anonimowy pisze...

MOŻE MI KTOŚ WYJAŚNI JAK MOŻNA PIENIĄDZE PRZEZNACZONE NA REMONT DRÓG PO POWODZI PRZEZNACZYĆ NA POLNĄ DROGĘ CZY PŁYNIE TAM CHOCIAŻ JAKIŚ POTOCZEK ?CZY TAK MOŻNA?

Anonimowy pisze...

Możem nie kumaty , ale niech mi ktoś wytłumaczy, jaki jest sens twierdzić publicznie,że grunty stoją na dziadka i pretenduje do nich 11 spadkoobierców, gdy jest inaczej, grunty należały do rodziców Pani Jankiewicz , a teraz ona ma prawo je przejąć w spadku. To na normalny rozum nie da się wyjaśnić. Jaki sens, jaka logika.

Anonimowy pisze...

FAŁSZ IDZIADOSTWO Z KAŻDEJ STRONY ZAWSZE TO ROBILI I BĘDĄ ROBIĆ BEZ DRGNIA POWIEKAMI

b. pracownica Urzedu pisze...

Do niekumającego :
Co tu jest do zrozumienia. Dla Jankiewiczowej kłamstwo to chleb powszedni. Kłamie w sprawach ważnych, kłamie i w błahostkach. Kłamała w kampanii wyborczej, kłamie nadal i będzie to czynić do końca życia. Nawet wyroki sądowe za kłamstwo nic nie dały. Bo kłamstwo ma w genach. Najgorsze jest to ,że sama tak czyniąc podejrzewa wszystkich o to samo. To już patologia. Zasługuje na współczucie.

Anonimowy pisze...

Pani Basieńka jakby wstydziła się,że miała ojca, woli powoływać się na dziadka. Może ma powody.
Starsi mieszkańcy Leska wiedzą co on nawyprawiał w GS-ie , że musiał trafić przed prokuratora i jak to się skończyło .Mówią, że jabłko niedaleko spada od jabłoni.

Leszczanin pisze...

Gadanie gadanie, no i co z tego mamy,nic. Robi, co chce, mówi co chce, bezkarnie. I nie ma na to rady, nikt i nic na to nie może poradzic.
Jednak stwierdzic musze, że traci panowanie nad soba,i to jest objaw tego, ze juz ma dość, że juz powinna odejść, sama, jeszcze przed wyborami.Wprawdzie wypowiada sie, że wybory ma wygrane, ze ma pewna II kadencje, ale to pewnie Huzele i Tabisz podtrzymuja ja na duchu.
ktos, kto stoi na czele miasta i gminy musi być w porzadku, musi być czysty i nieskazitelny, musi dawać mieszkańcom i pracownikom przykł
A jaki daje przyklad; separacja z mężem, romanse, krętactwa,oszustwa w zatrudnianiu pracowników, oszustwa w Sądzie,prywata,poniżanie ludzi, kłamstwa, kłamstwa, kłamstwa. Wystarczajaco duzo, żeby juz odwolac, nie czekajac na wybory.

Anonimowy pisze...

To jest oczywista oczywistość. Tylko fakty są takie ,że w 2006r. mieszkańcy miasta i gminy w demokratycznych wyborach wybrali sobie klikę, dobrze zorganizowaną i spojoną osobistymi interesami. W normalnych warunkach działalność burmistrza kontroluje rada, ale jak rada jest bezradna z własnej woli,to kto to ma robić ?
To zmienić mogą tylko ci , którzy do tego doprowadzili, wierząc w bajki kłamczuchy. Niestety, takie są prawa demokracji.Lesko ma to co sobie zafundowało.

Ad vocem pisze...

Prezentowane na niniejszym blogu komentarze stanowią ciekawy materiał poglądowy z zakresu socjologii społecznej, odzwierciedlający poziom świadomości obywatelskiej mieszkańców miasta i gminy Lesko. Co prawda jest to niewielka grupa statystyczna/ osoby aktywnie korzystające z internetu/, jednakże w dużym zakresie reprezentatywna dla całej populacji. Jest to pierwsza w Lesku tego typu forma komunikacji społecznej, stąd tak znaczne zainteresowanie i tak duża skala emocji towarzysząca poszczególnym wypowiedziom.Erupcja społecznego niezadowolenia z obecnej władzy, ma swoje uzasadnienie w braku więzi między rządzącymi a wyborcami,w braku możliwości
artykułowania przez ludzi swoich oczekiwań i poglądów. Ale jest to temat do głębszej naukowej analizy.
Szkoda tylko,że dyskusja społeczna jest chaotyczna, nie ma charakteru konstruktywnego.
Kandydat na nowego burmistrza prezentuje swój program wyborczy i spotyka się/co prawda z nielicznymi/ gołosłownymi atakami na swoją osobę/bez podawania konkretnych merytorycznych zarzutów/ , albo z negowaniem jego programowych założeń. Nikt dotychczas, żaden z autorów krytycznej wypowiedzi nie przedstawił alternatywnego sposoby na rozwiązanie podstawowych problemów miasta i gminy.
Dyskusja jest więc jednobiegunowa, nieefektywna. A szkoda.

Anonimowy pisze...

A ja się starałem chciałem tu żyć i mieszkać, ale to Miasto bez ustawionych rodziców i szemranych układów nie daje młodym żadnych szans i nie ściemniajcie mi, że tak nie jest.Więc spadam stąd z miasta gdzie żądzą nieudacznicy a młodzież nie ma żadnej przyszłości, wegetujcie sobie dalej w tym syfie Pozdrawiam

Prześlij komentarz

Nie używamy słów uważanych powszechnie za obraźliwe.
Prosimy o kulturalne i rzeczowe wypowiedzi.
Proszę się podpisywać(wystarczy imię lub pseudonim). Poniżej pola komentarza mamy menu "Komentarz jako", klikamy i wybieramy "Nazwa/Adres URL. Wpisujemy się w pole Nazwa i zatwierdzamy.