Boże Narodzenie i Nowy Rok 2010

22 grudnia 2009


Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia i nadchodzącego Nowego 2010 Roku
składamy czytelnikom bloga "Lesko Bez Cenzury" i wszystkim mieszkańcom miasta i gminy Lesko najserdeczniejsze życzenia.

Niech świąteczny nastrój wprowadzi w naszych sercach spokój i pogodę ducha,
a Nowy Rok niech przyniesie jak najwięcej zmian na lepsze nie tylko w naszym mieście ale także w życiu osobistym każdego z Nas.

Wesołych Świąt i bogatego w perspektywy Nowego Roku

życzy

ekipa LBC
Czytaj dalej...

"Tak było" cz. 3 i ostatnia

17 grudnia 2009

Zgodnie z zapowiedziami prezentujemy trzecią ostatnią część filmu.


Czytaj dalej...

Ich los już skrzywdził

15 grudnia 2009



Większość mieszkańców Gminy Lesko i gmin bieszczadzkich doskonale wie o dobrze funkcjonujących Warsztatach Terapii Zajęciowej w Huzelach. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu Józefa Orłowskiego oraz pozostałych rodziców posiadających dzieci niepełnosprawne funkcjonuje coś co przynosi ulgę i chwile radości wielu ludziom. Obiekt przystosowano do użytku ogromnym nakładem pozyskanych środków, zlikwidowano wszelkie bariery w nadziei, że obiekt będzie im służył przez długie lata.
Mieszkańcy Huzel na zebraniu wiejskim wyrazili zgodę by budynek przeznaczyć na ten cel. Dolna jego część miała służyć zarówno mieszkańcom Huzel jak również Warsztatom. Ten spokój trwał przez 12 lat. Znam moment przekazania WTZ doskonale gdyż będąc członkiem Rady Sołeckiej uczestniczyłem wówczas w przekazaniu budynku. Radę Miasta Leska reprezentował pan St. Lis Przewodniczący Rady Miejskiej w Lesku.

Dziś Warsztaty Terapii Zajęciowej mogą skorzystać ze środków im przyznanych na termomodernizację i dalsze jego udoskonalenie lecz zostały zablokowane przez panią Burmistrz MiG Lesko, B. Jankiewicz. WTZ od dnia 1.01.2009 korzystają z budynku bez umowy. Został im odebrany cały parter i garaż, w którym stał samochód do przewozu dzieci niepełnosprawnych. Oficjalnym powodem blokowania jest pęknięcie powstałe na ścianach budynku. Gminna wieść niesie inną wersję, moim zdaniem bardzo prawdopodobną. Na blogu Lesko Bez Cenzury jeden z radnych zbliżonych do B. Jankiewicz napisał, że H. Gocek tak kiepsko pod względem jakości wybudował „Dom Ludowy” w Huzelach, że Pani Burmistrz z radnym Klaczakiem rozważali możliwość jego sprzedaży. Podobno zainteresowany jest obecny właściciel „Zamku Kmitów”, no bo jak Krasiccy odbiorą co swoje to gdzieś się trzeba będzie ulokować niektórym pracującym „jedną ręką” w Zamku drugą w UMiG Lesko. Pęknięcia nie przeszkadzają Pani Burmistrz i poleciła sołtysowi w garażu kłaść płytki, wybić drzwi na ścianie nośnej. W garażu ma być siłownia. W 1993 R. Rada Miasta i Gminy w Lesku przekazała wszystkim sołectwom i Huzelom również mienie gminne. Każde sołectwo otrzymało statut i wykaz nieruchomości.
O tym fakcie B. Jankiewicz powinna pamiętać gdyż wówczas pracowała w UMiG Lesko.

Jeśli pani Jankiewicz cierpi na amnezję to obowiązuje ją art. 48 ustawy o samorządzie gminnym.
Pkt 2 „Rada Gminy nie może uszczuplić dotychczasowych praw sołectw do korzystania z mienia bez zgody zebrania wiejskiego.
Pkt 3 Wszystkie przysługujące dotychczas mieszkańcom wsi prawa własności, użytkowania lub inne prawa rzeczowe, zwane dalej mieniem gminnym, pozostają nienaruszone.

Pani Burmistrz i pan Klaczak nie mają prawa niczego sprzedać. Pani Jankiewicz nie może niczego polecać sołtysowi. A już na pewno nie może polecać sołtysom wycinki lasu i decydować gdzie mają dać drzewo i co mają robić za pieniądze sołectwa. Zamiast zlecać kolejne ekspertyzy i płacić po 18 tyś. zł za kilka zdjęć, lepiej wykonać odwodnienie budynku i oczyścić kanały odpływowe bo problem pęknięć to problem gruntu.
Burmistrz Tabisz szukając haka na mnie po zakończeniu kadencji zlecił ekspertyzę Politechniki Rzeszowskiej. Obciążono sufit berlinką, z której później zrobiono utwardzenie wokół budynku, założono tensometry i ekspertyza okazała się pozytywna dla mnie.

Szanowna Pani Burmistrz po co utrudniać życie dzieciom, które i tak los już dostatecznie skrzywdził? Niech Pani wreszcie zacznie się uczyć bo ja nie jestem wieczny.


Wszystkim czytelnikom bloga Lesko Bez Cenzury życzę zdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku.

p.s.
Kiedy decydowałem się stanąć do nadchodzących wyborów, zdawałem sobie sprawę, że w kampanii spotkają mnie również przykre chwile. Byłem przekonany, że wszyscy którzy są mi nieprzychylni oszczędzą moją rodzinę. Tak się jednak nie stało. Bardzo proszę pozostawić w spokoju moją byłą żonę i moje dzieci.

Henryk Gocek

Czytaj dalej...

Tak było cz. 2

14 grudnia 2009

Zapraszamy do oglądania drugiej części filmu o walce o powiat w Lesku.


Czytaj dalej...

Z pierwszym śniegiem, na nadchodzące święta i ku pokrzepieniu serc...

12 grudnia 2009

Przedstawiamy unikalny materiał filmowy pokazujący walkę o powiat. Możliwe, że wielu z nas nie miało jeszcze okazji zobaczyć tych wyjątkowych chwil.
Będziemy w przeciągu najbliższych dni publikować pozostałe 2 części filmu. Materiał jest ogromnie wzruszający i pokazuje jak silni potrafimy być razem w dążeniu do osiągnięcia szczytnego celu.

Zapraszamy poniżej do przeczytania wstępu osoby, której niewątpliwie zawdzięczamy fakt, że Lesko jest miastem powiatowym - Pana Henryka Gocka.



Pragnę przedstawić wszystkim mieszkańcom Bieszczadów oraz czytelnikom bloga Lesko Bez Cenzury fragmenty filmu pt. "Tak było". Ten obraz pokazuje determinację i niezłomne dążenie by odzyskać to co bezprawnie zabrano nam wszystkim w sposób niespotykany w historii naszego regionu. Autorem filmu jest Pan Z. Kozicki z Soliny. Na taśmie filmowej znajduje się ponad 30 godzin demonstracji, spotkań z ważnymi osobistościami, które Lesko odwiedziły, a także wyjazd do Warszawy. Obraz został zarejestrowany bardzo profesjonalnie jak na warunki amatorskie. Wielu z nas ujrzy siebie o 10 lat młodszymi.
Moim zdaniem, tak doniosły dokument powinien znajdować się w leskiej bibliotece, UMiG Lesko oraz w Starostwie Powiatowym do wykorzystania dla historyków i potomnych.
Film może nabyć każdy zainteresowany.
Takiej jedności, życzliwości i wzajemnej pomocy nigdy przedtem ani później nie udało mi się doświadczyć.
Marzy mi się aby mieszkańcy gminy byli zawsze tak odważni, zwarci i zdeterminowani jak miało to miejsce 10 lat temu. By w dążeniu do osiągnięcia lepszego jutra nigdy nie ustępowali i nigdy się nie poddawali. Kiedy racja jest po waszej stronie - zwyciężycie zawsze!
A jak będzie to zależy od nas wszystkich...

Henryk Gocek

Czytaj dalej...

Inaugurujemy nową ankietę!

06 grudnia 2009

Zapraszamy do głosowania w nowej ankiecie. Tyma razem temat: "Co Cię najbardziej irytuje w Lesku"?

A poużywajmy sobie!

Czekamy jak zwykle także na propozycje w komentarzach.

p.s. W ankiecie można zaznaczyć jednocześnie kilka odpowiedzi.
Czytaj dalej...

Leska władza jest głucha...



Po kilku latach mojej nieobecności w Lesku nie mogłem uwierzyć w to co ludzie mówią na temat sprawowania władzy przez obecną Panią Burmistrz MiG Lesko, B. Jankiewicz oraz niektórych reprezentantów Rady Miejskiej w Lesku. Decydując się na upublicznienie tego co się mówi szeptem liczyłem, że coś się zmieni na lepsze. Wszędzie na świecie słuszna krytyka brana jest pod uwagę przez rządzących, tylko w Lesku jest inaczej.
Liczyliśmy, iż nowy prezes M. Górak przedstawi ciekawe rozwiązania dla reprezentowanej przez niego spółki. Tym czasem prezes rozdysponował dotację w kwocie 750 tyś. zł przyznaną przez UMiG Lesko, wypłacając 500 tyś zł za wywóz śmieci, a reszta pozostała na utrzymanie prezesa do końca roku. Nowy prezes zatrudnił kolejnego rzeszowianina i ulokował go na oczyszczalni ścieków, no bo przecież na tej branży w Lesku nikt się nie zna wg Pana Góraka.

We wspólnotach mieszkaniowych totalny bałagan. Ludzi pozostawiono ich własnemu losowi, ulice brudne. A prezes wydaje zalecenia aby zamykać kontenery, co może być problemem dla starszych osób, które nie zawsze mają siły by podnieść solidną metalową klapę. W wolnych chwilach kiedy Pan M. Górak ma dość myślenia w sprawach komunalnych oddaje się pasji pisarskiej i dalej przedstawia prawo jazdy w pigułce.
Pani Burmistrz B. Jankiewicz w dalszym ciągu zwiększa zatrudnienie w UMiG Lesko. Ostatnio zatrudniła kolejną osobę, tym razem z Rzeszowa. Nowo zatrudniona pani ma rozliczać pieniądze otrzymane z Unii Europejskiej. Referat nowoutworzony przez Panią Jankiewicz liczy już 6 osób a pieniędzy z UE tyle co przysłowiowy kot napłakał. Inwestycji żadnych (z wyjątkiem pomnika książki), tylko kredyty, które rozlicza bank.
Zatrudniona rzeszowianka otrzymała mieszkanie w byłym internacie L.O.
W zatrudnianiu ludzi (z Komańczy, Jasła i Rzeszowa) oraz przydzielaniu lokum szybkość Pani Burmistrz jest imponująca. Natomiast rozwiązać problem Pani Z. Misztak z Leska nie ma już komu. Do dnia dzisiejszego od interwencji „Nowin” nikt nie odpowiedział na pismo Pani Misztak. Dlatego może zmieńmy nasz sposób postępowania na bardziej skuteczny. Piszmy w komentarzach na blogu o swoich problemach i nie załatwionych sprawach.

Henryk Gocek

Czytaj dalej...

Czy ktoś w końcu wie, które dane są prawdziwe?

04 grudnia 2009

Czy ktoś w końcu wie, które dane są prawdziwe?

W jednym z niedawnych artykułów pisaliśmy o kosztach oraz dotacjach dotyczących budowy basenu w Lesku. Opierając się na danych zawartych w ogłoszeniu o przetargu na wyłonienie wykonawcy tej inwestycji (LINK DO PRZETARGU) poinformowaliśmy na podstawie zawartych w tym ogłoszeniu informacji, że całkowity koszt inwestycji przewidziany przez zamawiającego (UMIG Lesko) wyniesie 25 mln zł a dotacja sięgnie 50% tej kwoty czyli 12,5 mln zł. Informacje te są wprost zapisane w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia przetargu i załączonej dokumentacji kosztorysowej. Jak wielkie zdziwienie wzbudziły w redakcji uzyskane ostatnio dane zawarte w Liście projektów wybranych warunkowo do dofinansowania przez Zarząd Województwa Podkarpackiego w ramach Osi priorytetowej V Infrastruktura publiczna, działanie 5.3 Infrastruktura sportowa i rekreacyjna schemat B Inna infrastruktura sportowa i rekreacyjna Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2007 – 2013? Wynika z nich, że całkowita wartość kosztorysowa powstania „naszego basenu” wyniesie 31 354 016,23, natomiast w specyfikacji przetargowej wyniosła ona ok. 25 mln zł. Z czego wynika różnica ponad 6 mln zł? Czyżby materiały i usługi budowlane w ciągu kilku miesięcy tego roku staniały o ponad 20%? Jeszcze ciekawszą jest kwestia dotacji. Otóż z przytoczonego wyżej dokumentu wynika, że Gmina Lesko na budowę kompleksu sportowo-rekreacyjnego etap I – budowa krytej pływalni otrzymała ze środków unijnych kwotę 2 998 292,64 co stanowi poniżej 10% wartości kosztorysowej. Jak się ma ta proporcja do podanych w dokumentacji przetargowej 50% zewnętrznego finansowania tj. kwoty ok. 12,5 mln zł?



Z posiadanych przez nas informacji wynika, że około ok. 1 mln zł pozyskanych będzie z Ministerstwa Sportu, tak więc poziom finansowania zewnętrznego będzie oscylował w granicach ok. 4 mln zł., co nadal stanowi niewiele ponad 10% całkowitego kosztu projektu. Jawi się w tym miejscu pytanie czy przewidziana w projekcie budżetu MiG Lesko na 2010 kwota ok. 28 mln zł planowanego deficytu przeznaczona jest na pokrycie kosztów realizacji tej inwestycji po odliczeniu dotacji?
Może ktoś powiedzieć: No i co z tego? Chcemy basenu to nasi mądrzy decydenci przewidzieli brakujące 28 mln zł do sfinansowania na przykład z kredytów i stąd taka kwota w planowanym deficycie budżetu miasta na przyszły rok.
Można byłoby z tą, w naszej ocenie, wielce polemiczną tezą się zgodzić gdyby nie dane zawarte w innym dokumencie, który uzyskaliśmy - Wybór projektów z listy rezerwowej do dofinansowania w ramach Osi priorytetowej IV, Działanie 4.1 – Infrastruktura ochrony środowiska, Schemat A – Infrastruktura oczyszczania ścieków. Wynika z nich, że dotacja unijna na budowę kanalizacji w Lesku, Postołowiu, Jankowcach, Glinnem i Huzelach wyniesie 10 mln zł, przy całkowitym koszcie projektu 24 852 206,25 zł co oznacza, że do sfinansowania przez UMiG w tej inwestycji pozostanie kwota blisko 15 mln zł. Do tego należy dodać przypuszczalne potrzeby zaciągania kredytów, tak jak to ma miejsce tym roku, na pokrycie bieżących kosztów funkcjonowania UMiG. Jakby na to nie patrzeć, tylko z tych dwóch zadań inwestycyjnych oraz przy założeniu, że kredyty na pokrycie kosztów bieżących będą w podobnej skali jak w tym roku, potrzeba pozyskania zewnętrznych źródeł finansowania (np. kredytów) w roku ad 2010 wyniesie między 43 a 45 mln zł. W naszej ocenie takie zadłużenie jest śmiertelnym zagrożeniem dla funkcjonowania miasta, gminy i jego mieszkańców. Zważywszy na fakt iż gros z tej kwoty po podpisaniu umów z wykonawcami (z tego co wiemy na kanalizację umowę już podpisano) stanie się wydatkami sztywnymi, z których wycofanie się grozić będzie wstrzymaniem realizacji inwestycji i przewidzianymi w kontraktach karami umownymi. Niewielkie znaczenie ma tu, w naszej ocenie, fakt rozłożenia inwestycji w czasie ponieważ cykl ich realizacji jest niespełna dwuletni a rozstrzygnięcie przetargu na budowę basenu prawdopodobnie nastąpi w bieżącym roku. Według nas sytuacja jawi się jako groźna dla nas, wszystkich mieszkańców Leska i gminy Lesko. To nie są wirtualne pieniądze, które ktoś kiedyś za nas spłaci. Są to olbrzymie, idące w dziesiątki milionów kwoty, które przyjdzie nam – mieszkańcom, z naszych podatków od naszych domów, naszych płac, naszych firm wraz z odsetkami spłacać.


Naszym zdaniem doprowadzenie do takiego zadłużenia nie obędzie się bez obniżania i to w znaczącym stopniu kosztów funkcjonowania naszego miasta. Pierwsze nieśmiałe próby już zaistniały. Przykładem może być łączenie klas w szkole w Hoczwi, odmowa finansowania zakupu biletów miesięcznych dzieci dojeżdżających do naszych szkół a mieszkających poza terenem gminy itp. Na dzisiaj skala tych „oszczędności” wygląda na niewinną ale w naszej ocenie jest tylko próbką – testem wytrzymałości nas – mieszkańców. Pomimo protestów rodziców dzieci z Hoczwi, klasy zostały połączone, co odbywa się kosztem jakości nauczania naszych dzieci. Czy obudzimy się do protestów gdy nasze dzieci będą uczyły się w 30-40 osobowych klasach? Czy też stać nas będzie na aktywny sprzeciw odnoszący się do działań niosących za sobą takie ryzyko. Czy zaktywizują nas wyłączone latarnie, nieodsnieżane ulice, niesprzątane place,czy dopiero wtedy stać nas będzie na działanie? Zachęcając do dyskusji na poruszone wyżej tematy, prosimy o propozycje form protestu przeciwko takiemu zadłużaniu budżetu miasta i gminy Lesko. Ze swej strony proponujemy np. w ustalonym na tym blogu terminie przeprowadzenie akcji pisania listów do radnych bo to oni w końcu w naszym imieniu akceptują propozycje burmistrza zawarte w projekcie budżetu. To do nich powinniśmy wyartykułować w masowej skali nasze niezadowolenie lub obawy co do powstających długów. Jeśli nie podejmiemy takich działań teraz, to czy będziemy mogli ze spokojnym sumieniem patrzeć na to co się dzieje z finansami miasta i gminy i powiedzieć „mleko się rozlało, to oni są winni”.
A może wreszcie odezwie się w tej dyskusji któryś z decydentów, chociażby udzielając odpowiedzi na powyższe pytania? Nie śmiemy nawet marzyć, że w tak ważnych sprawach ZABIERZE MERYTORYCZNIE GŁOS SAMA PANI BURMISTRZ. Ale czas zbliżających się świąt nastraja do wiary w cuda…

Zapraszamy do dyskusji.
Redakcja

Materiały z www.wrota.podkarpackie.pl

Czytaj dalej...

Wyniki ankiety

01 grudnia 2009


Nadszedł już czas aby zakończyć ankietę dotyczącą potencjalnych kandydatów na burmistrza Leska. Niestety, tego typu internetowe głosowania mają to do siebie, że nie można ich określić jako odpowiednio wiarygodne (w związku z niemożliwością zablokowania wielokrotnego oddawania głosów). Mając na uwadze ten fakt postanowiliśmy zakończyć i podsumować wyniki. Możliwe, że w przyszłości powtórzymy jeszcze takie głosowanie, bo na obecny moment, poza panem Gockiem żaden z kandydatów tak naprawdę nie potwierdził swojego udziału w wyborach.

W związku z niewielką wiarygodnością takiej internetowej ankiety nie ma sensu rozpatrywać konkretnych liczb a jedynie ogólne trendy.
Przez większość czasu z niewielką przewagą nad p. Gockiem, prowadził p. Petka. I to jego można by określić jako wygranego. Niestety jednak najprawdopodobniej nie będzie on kandydował na burmistrza Leska. Obydwaj panowie całkowicie zostawili w tyle pozostałych. Widać zatem, że obecnie H. Gocek (który odważnie przeciwstawił się działaniom obecnej władzy) nie ma poważnego konkurenta. I widocznie swoją determinacją skutecznie ujął sporą część mieszkańców Leska. Panowie Z. Mamak i W. Wandycz otrzymali niewielkie poparcie i wygląda na to, że nie będą się liczyli w dalszej walce. Obecna pani burmistrz B. Jankiewicz otrzymała zaledwie 3% głosów, co może wskazywać na wyjątkowo negatywny odbiór społeczny, który nierzadko reprezentowany jest z resztą w komentarzach i w rozmowach wśród mieszkańców miasta i gminy Lesko. Niewielkie poparcie obecnie rządzącej może także być spowodowane specyfiką elektoratu (osoby starsze, nie posiadające dostępu do internetu). Ciekawy jest także fakt, iż więcej osób (4%) głosowało na pozycję „ktoś inny”. Co może świadczyć o tym, że lesczanie pragną aby władzę przejął ktokolwiek byle nie Pani B. Jankiewicz.
Tak czy inaczej mamy nadzieję na ciekawe przetasowania. I liczymy na to, że przyszły rok przyniesie jak najwięcej zmian na lepsze.
Zapraszamy do komentowania i wyrażania własnych opinii, jednocześnie prosząc o zachowanie kulturalnego tonu wypowiedzi.

p.s. niedługo uruchamiamy nową ciekawą ankietę.

Czytaj dalej...