Wybieramy kandydatów!

13 listopada 2009

Zgodnie z doskonałym pomysłem, który pojawił się w komentarzach postanowiliśmy rozpocząć zabawę w wybór potencjalnego kandydata na Burmistrza Leska. Uruchamiamy zatem drugą ankietę. Głosujcie na osobę, która według Was zasługuje na to aby dostać szansę na poprowadzenie Leska ku świetlanej przyszłości.

Jeśli macie jeszcze jakiekolwiek propozycje - piszcie w komentarzach.

Ankieta znajduje się w prawym pasku powyżej pierwszej, dotyczącej zadłużenia miasta Leska.

UWAGA! Proszę nie próbować oszukiwać! Ankieta jest na bieżąco monitorowana. Nienaturalne i znaczące wartości oddanych głosów oraz wszelkie działania związane z nieuczciwą manipulacja wynikami zakończą się usunięciem ankiety!
Nie psujmy sobie zabawy!

61 komentarze:

Anonimowy pisze...

UWAGA, proponuję do tych podanych 5 kandydatów dopisać "INNY KANDYDAT" aby nie zamykać listy. Zwłaszcza dla tych wyborców, którzy chcieliby zagłosować (ewentualnie) na kogoś innego.
Leski wyborca

grab pisze...

Czy moze ktos powiedziec co to za wynalazek Wiesław Wandycz z kad go przyniosło

Unknown pisze...

Zrobione.
Ale uwaga! Dotychczas oddane głosy zostały anulowane.
Proszę głosować ponownie.

Anonimowy pisze...

Pomylono imiona. Wiesław Wandycz (nie Zdzisław) i Zdzisław Mamak (nie Wiesław). Proszę o poprawę tych danych.

Anonimowy pisze...

Pan Wiesław Wandycz to wieloletni dyrektor Szkoły Podstawowej w Hoczwi. Nieważne czy on wogóle będzie startował w wyborach podobnie jak pozostali (no może z wyjątkiem Jankiewiczowej)

Unknown pisze...

W takim razie głosujemy jeszcze raz.

grab pisze...

Panie Zuba przestanmy sie bawic w głosowania ,bo jak wiadomow internecie nie bedzie on rzetelna.Kto ma neostrade to bedzie ja rozłaczał kto bedzie mial serwer i kilkadziesiat ip jak np urzad miasta to wiadomo ze nasza madam wygra,a znajac ja to wszystko zrobi aby wygrac w internecie ,mozna popatzryc na www.dobrzypolitycy.pl
pozdrawiam grab

Anonimowy pisze...

No cóż trzeba czymś zjąc gawiedź może pojawią sie reklamodawcy? ale pomysl z blogiem ok.

Unknown pisze...

@grab

Jesteśmy tego świadomi.
Wyniki ankiety będą na bieżąco monitorowane.
Jeśli w ankiecie pojawią się nienaturalne, znaczące przyrosty w ilości oddanych głosów ankieta zostanie zakończona.

Pan Zuba nie jest administratorem bloga Lesko Bez Cenzury.

Jerzy Zuba pisze...

Nie administruję bloga LBC!!!!!!!

grab pisze...

Sory Panie Zuba za moja pomyłke zle przeczytałem.Jeżeli chodzi o głosowanie to prrzed chwila zrobiłem w ciągu 9 min 5 głosów.mam też inne spostrzeżenai ale musze zobaczyc manipulacje.

Anonimowy pisze...

A ja proponuję Swiętego Mikołaja na burmistrza
Leska!!!
Ten to przynajmniej raz do roku przynosi coś dobrego. Pozatym nie jest takim wstrętnym kłamciuszkiem jak nasza pierwsza dama, która w wyborach obiecywała wszystkim wszystko aby tylko
wygrac a jak to realizuje widac chocby na tym blogu. Głosuję na SM


















świętego Mikoł

Anonimowy pisze...

A mnie się podoba jak leski Czerepach albo na zmianę jedna pięćdziesięcioparolatka na ostanich miejscach w leskich politykach (www.dobrzypolitycy.pl) . Ostatnio pewnie popracowali zaufani, bo się poprawiło. A Czerepach ostatnio nie sika pod kasztanem (aha, kasztan mu pod ratuszem wycieli).

Mirek Leszczyński www.leszczynski.lesko.info.pl pisze...

Dla mnie nie ważne czy to będzie:
Barbara Jankiewicz
Henryk Gocek
Robert Petka
Wiesław Wandycz
Zdzisław Mamak
Ktoś inny
Święty Mikołaj
Ważne jest to aby w Naszym Miasteczku coś zaczęło się dziać (inwestycje, imprezy, koncerty, i oczywiście rozwój sportu). Pozdrawiam ML

Anonimowy pisze...

Tak mówisz? każdemu możesz lizać?

Mirek Leszczyński www.leszczynski.lesko.info.pl pisze...

Do anonima:
Szczególnie Świętemu Mikołajowi może przyniesie prezenty w tym roku :)
A lizać to sobie sam możesz przecież jesteś anonimem :P

Anonimowy pisze...

Chciałbym zostać sołtysem i pojechać na jakąś pijacką wycieczkę......tylko proszę Panią BJ żeby mnie nie zostawiła.....bo warto brać udział w takim kabarecie za pieniądze podatników.....

Anka pisze...

@Mirek Leszczyński

Też tak uważam. Ale chyba po to właśnie jest ten blog. Wchodzę tu bo widzę szansę na zmiany. Pozytywne zmiany są potrzebne. Nie podoba mi się to co dzieje się do tej pory. Wiele można zmienić i jest potrzebny silny i zdecydowany człowiek, który temu podoła.

@do anonima
Człowieku - trochę kultury!

Anonimowy pisze...

Zapisz się do jakiejś partii tam jest wielu silnytch na pewno któryś da Ci radę.

Anka pisze...

Wielce treściwy i mądry komentarz.
Jeśli tylko na tyle cie stać to sobie odpuść.

Anonimowy pisze...

Widze wsród kandydatów na nowego Burmistrza P. Jankiewiczowa. Cóż można powiedzieć, jeśli ona czyta blog, jeśli ona widzi, co ludzie o niej piszą, co o niej sądzą, jak ją widzą i w dalszym ciągu odważyła by się startować, to znaczy, że pozbawiona jest wstydu/ bardzo kulturalnie mówiąc/. Ona już, teraz powinna honorowo, jeszcze przed wyborami odejść i nie pokazywać się już ludziom na oczy.

Anonimowy pisze...

W cuda wierzycie.....rozmawiałem z jednym z radnych na temat tego blogu....stwierdził,że nic tu nie ma(pluj im w twarz a mówią,że deszcz pada)...ale cóż Wyborcy zacznijcie rozliczać Wybrańców ludu...

Anonimowy pisze...

Oprócz Jankiewiczowej prym wodzi w Radzie leskiej nasz obżmiały leski Czerepach. Radni mają tyle do gadania na co im pozwoli, a na razie nawet nie wolno zwołać komisji, bo mogliby coś innego zaproponować (przez pomyłkę) co byłoby niezgodne z linią słusznego myślenia naczelnego Czerepacha i B.J.
"Kumurke" dostał od Jankiewicz i niezłą kasę no to musi na to zapracować, intrygant przebrzydły.

Anonimowy pisze...

Należy pomyśleć, jak rozpropagować jeszcze bardziej złe wiadomości o działaniach rady i burmistrzyni, bo większość ludzi o ich "sprawkach" nie wie. Pomyślcie o gazetce, może każdemu mieszkańcowi wysłać w jakiś sposób informacje o adresie "leskobezcenzury".
ZOSTAWIAM TO MĄDRZEJSZYM.
KASIEŃKA

Anonimowy pisze...

Oj, to prawda, intrygantem to on jest. Buntuje caryce, nastawia na ludzi i pracowników, a potem sie z niej śmieje, że tak mu oddana i sie słucha. A co do komórki to karygodne, ona ma tyle pieniedzy, że stać go sobie kupic. Niech lepiej pracownikom kupi długopisy i inne przybory, załatwiałem sprawę, a urzędnik nie miał czym pisać. W ubikacji nie ma papieru nie ma mydła, trzeba d... wycierać palcem, albo sobie samemu kupic, tego doczekaliśmy sie. Myslę, że takiego dziadostwa jeszcze nie było.

Grab pisze...

Jednak mialem racje wczoraj o godz 22 Pan Gocek miał 105głosów dzis patrzę godzina 7,48 Pan Gocek ma juz 185 ale mu przyrosło za noc .Wszystko zrobia ludzie aby dostac sie do kor..a.

Maks pisze...

@grab

Petce sztucznie głosy rosły bez przerwy (jedna osoba nabijała). To też było widać. Kiepska ta ankieta. Pokazuje tylko ogólne trendy.
Ciekawe jednak jest to, że Pani Burmistrz się nie skusiła na bicie głosów. To by było spektakularne. Narazie jej poparcie wydaje się być zgodne z prawdą czyli znikome.

grab pisze...

@Maks
Wiadomo ze na internecie nie zrobi ankiety dobrej bo zawsze mozna oszukac.Nie ciesz sie ze ma male poparcie to jest złudne .Nasza madam ma stały twardy elektorat mocherowe berety w dobrej komitywie jest z naszym przewielebnym a to jest siła

Maria pisze...

Nie sądze, żeby wielebny popierał takiego wypaczonego człowieka.........

Maria pisze...

Wielebny, to mądry człowiek, prawie każdy jesttez dobrym psychologiem, więc jesli tylko spojrzy na twarz carycy, od razu sie połapie, co sie dzieje. Ona od powstania tego blogu, aż kipi z nienawiści i z wscieklości, jej usta az się zniekształciły/ a może to paraliż/, wyglada jak Krzywousty.Na pewno nie sądziła, że ją ludzie z miasta, a co najgorsze pracownicy tak nienawidzą.
Nie ma nigdzie poparcia, jeszcze troche i M..... się wypnie, zostanie sama, a wtedy znów będzie symulować chorobę / na głowę/ i pójdzie na zwolnienie.

Anonimowy pisze...

Pan GOCEK powinien siedziec dalej w stanach i myc toalety bo tylko tego sie tam nauczyl,burmistrzem powinien byc ktos kto nie ucieka za granice tylko dlatego ze stracil stanowisko.

Anonimowy pisze...

Ludzie ubiezcie okulary,PETKA,GOCEK to aferzysci.

Anonimowy pisze...

I kapelusz ubierzcie, będziecie mądrzejsi.

Anonimowy pisze...

Czy jestes w stanie podac jeden przyklad co ukradl GOCEK

Anonimowy pisze...

Albo Petka? jestem ciekaw bo chcę głosować na niego, gdyby wystartował.

Anonimowy pisze...

Jestem na bieżąco, ale nie przypominam sobie żadnych afer, ani za P. Gocka, ani za P. Petki.
Jest to brzydkie pomówienie.Było zawszee normalnie, spokojnie i zgodnie z prawem.
A przede wszystkim z szacunkiem do pracowników i interesantów.
Pewnie nie wiesz, co teraz wyrabia władza.
Chociaż, nie mówię o żadnych aferach.
Słyszę dziś, jak interesantka, która wyszła z Ratusza od Burmistrzyni mówi do swojej znajomej. Ty wiesz ona mówi, że nie obchodzą ją żadne sądy i cało, to prawo, ja jestem prawem, ja tu ustanawiam prawo"

I co Wy na to, co jej już odbija?

Anonimowy pisze...

Nie znam człowieka w polityce bardziej uczciwego od p. Petki i nie znam osoby bardziej szemranej od p. Jankiewicz.
Tak mi dopomóż Tabisz.

Stan pisze...

Niesamowite! Jak można się tak zachowywać? Żenujące...

Anonimowy pisze...

Stan, a kogo masz na myśli?

Stan pisze...

Mam na myśli obecnego Burmistrza. Odnosiłem się do komentarza o wypowiedzi p. Jankiewicz co do sądów i prawa.

Lisko pisze...

Dla naszej madam w kapeluszu prawo to nic mozna je łamac jej wszystko wolno np Oswiadczenia majatkowe za 2008r do dnia dzisiejszego nie opublikowane na BIP.Jest to tajemnica abnas wyborców nie draznic jaka kase zgarnia

Anonimowy pisze...

Witam LESZCZAN - nie tylko tych zainteresowanych ankietą i jej wynikami...Chciałem podzielić się z Wami uwagami postronnego i mam nadzieję, że obiektywnego obserwatora. Nie mieszkam w Lesku, ale z ciekawością obserwuję Wasze "wojenki" i to od wielu już lat. Powiem Wam, że mam mieszane uczucia zarówno do byłych burmistrzów jak i do obecnej, miłościwie Wam panującej /jak sami piszecie/ pani burmistrz. Wielka euforia przed wyborami samorządowymi ustępuje miejsca wielkiemu rozgoryczeniu wybranym na najwyższe stanowisko w mieście. Nie spełniają pokładanych w nich nadziei kolejno S. Tabisz, H. Gocek, R. Petka a teraz B. Jankiewicz. Dlaczego tak się działo w przeszłości i dzieje w dalszym ciągu? Zapewne sami wiecie, ja tylko pokrótce przypomnę... Pan Tabisz nie załatwił powiatu dla Leska w dniach reformy administracyjnej. Plama na honorze jak diabli...być pod rządami starosty ustrzyckiego! Pan Gocek - myślę, że za duży przeskok z warsztatu samochodowego na stołek urzędnika zarządzającego. Pan Petka interes społeczny załatwiał przy okazji załatwiania swoich prywatnych, zresztą dosyć niejasnych interesów /żeby nie nazwać ich nazwą podwarszawskiej miejscowości/. Pani Jankiewicz - peany przedwyborcze w prasie lokalnej /nawet o zasługach przodków dla miasta/ już odeszły w niebyt, wypchnięte tam arogancją i kulturą pani burmistrz. Sama sobie zgotuje ten los...Jaki, to wyborcy wiedzą.Poza tym śmiem twierdzić, że wszyscy z nich nie mieli jednej bardzo ważnej umiejętności - umiejętności słuchania ludzi. Nie Rady Miasta, nie urzędników ale zwykłych ludzi...
W świetle tej oceny /może subiektywnej/ wymienieni wyżej działając dla dobra leskiego społeczeństwa winni dać odpocząć od siebie i nie ubiegać się o reelekcję. Takie jest moje zdanie...
Mam jeszcze pytanie do pana Gocka. Polemizowałbym z Pańską krytyką zaciąganych kredytów. Dlaczego? Dlatego, że taka krytyka powinna zawierać analizę budżetu i pokazanie udziału zaciąganych kredytów w tym budżecie oraz analizę spłat rat w poszczególnych latach. Nie wydaje mi się, aby takie kwoty rocznych spłat mogły stanowić problem dla Leska, zwłaszcza, że spodziewane są zwiększone nakłady inwestycyjne UE na woj. podkarpackie /z różnych programów/. Dysponuje Pan takimi danymi, czy jest to tylko krytyka dla krytyki? Może to już długodystansowa akcja wyborcza? Przypomina mi to sytuację na wyższych szczeblach władzy - rząd vs opozycja /czyt. PiS/.

FRP
forum.rozwoju@gmail.com

Anonimowy pisze...

Przepraszam, ale ustosunkuje sie tylko do osoby P. Gocka, gdyż to jest bardzo ważne, to jest podstawa dobrej pracy.
To nie ma znaczenia, że przyszedł z warsztatu, no właśnie, tym bardziej. Z warsztatu, a znalazł wspólny język z ludzmi z pracownikami, którzy złużą interesantom. Z jego strony nie było kpin, poniżania, upakarzania, nie było plotek/ no tak, tak, to mężczyzna, oni plotek nie robią, a jednak P. T, robił i bardzo lubiał/. A w takiej atmosferze, przy takim szefie, chce sie iść do pracy, chce sie pracować. Z P. Gockiem można było porozmawiać,można było zwrócić się z każdą sprawą. On pomógł, przynajmniej wysłuchał. Proszę iść twraz, do obecnej, choćby ze sprawą służbową. Zobaczy Pan, bedzie sie Pan kręcił w kółko jak na karuzeli, aż dostanie zawrotu głowy. Ona lata po pokoju, jak z pieprzem, w trakcie dwie komórki odbiera i co chwilę" co, co, jeszcze raz. Nie mówiąc już o tym, że na " audiencje" czeka się nawet dwie, trzy godziny.
I chodz by z tego wzgledu, który nie jest błachy, Gocek był KIMŚ".

Anonimowy pisze...

Jeśli chodzi o kredyty i możliwości spłaty po ich zaciągnięciu ! Proszę wziąć pod uwagę, że budowa kompleksu spowoduje obciążenie jego utrzymania
( jakie?)Czy wpływy z inny ch obszarów są w stanie je zrównoważyć? A co z kompleksem w Sanoku? z tego co wiem pomysł wrócił. Kto bedzie korzystal z kompleksu w w Lesku, tu nawet ne ma gdzie się zatrzymać, nie ma gdzie porzadnie zjeść.

Anonimowy pisze...

Do ANONIMOWEGO, ktory nie mieszka w LESKU,ktoremu sie wydaje ze wszystko wie najlepiej.GOCEK zanim trafil o swojego warsztatu przez 13 lat pracowal w przemysle na roznych stanowiskach,byl Starosta Biszczadzkim, ukonczyl POLITECHNIKE KRAKOWSKA i WYZSZA SZKOLE BANKOWOSCI i FINANSOW w KATOWICACH.Szkoda ze PAN nie byl na ostatniej SESJI RADY MIEJSKIEJ to by sie przekonal, iz to co pisal GOCEK w sirpniu potwierdzilo sie w koncu listopada.Nastapil kompletny upadek planow B>J>.W sierpniu zapytalem GOCKA na jakiej podstawie przewiduje takie problemy. Odpowiedzial mi.Na podstawie budzetu i dodal,B.J. w przyszlym roku nie wbije lopaty do ziemii bo nie bedzie miala za co, jezli taki stan bedzie istnial dalej to nauczyciele w przyszlym roku moga mec problemy z wynagrodzniem za prace.- koniec cytatu.

Anonimowy pisze...

Przecież nauczyciele będą pracować za miskę zupy czyż nie panie "Henryczku kochany"

Anonimowy pisze...

A Petka po co sie znowu pcha na ten stołek, dość bałaganu wprowadził za swojej kadencji, który to bałagan podtrzymuje B1. tam trzeba osobe z jajami i szacunkiem, żeby z respektem patrzyli pseudourzędnicy na osobe Burmistrza, a nie rączka rączkę myje. Sz.

Anonimowy pisze...

piekny asfalt w Weremieniu, fakt mieszkańcom dawno sie należał. Ale nie sądzę aby z kasy gminy kładziono dywanik do prywatnej posesji tj, wyciągu narciarskiego, gdyby był tam choć jeden dom mieszkalny nie dziwiłbym sie. I jeszcze jedno kto płaci za prąd do lamp oświetleniowych tejże drogi????????????????????????/

Anonimowy pisze...

a gdzie sie podziała kostka z amfiteatru?????????????????
Reszta kostki oczywiście, towar chodliwy i nietani.

Anonimowy pisze...

BURMISTRZ PETKA TO BRZMI DOBRZE

żeby tylko kandydował

Anonimowy pisze...

Witam zainteresowanych Leszczan. Jako że kilku anonimowych odniosło się bezpośrednio do mnie, więc postaram się do ich komentarzy - z nawiązaniem do sytuacji w przedbiegach do stanowiska burmistrza w przyszłorocznych wyborach - ustosunkować.Tak więc po kolei, na początek komentarz z dnia 20.11 godz.8.14.
Pisze Pan/i/, że pan Gocek umiał znaleźć wspólny język z pracownikami Urzędu i wymienia wiele jego dobrych cech. Cieszę się z takiej oceny Pana/Pani przełożonego w tamtym okresie/bo chyba nie ocenia Pan/i pana Gocka na podstawie przekazów od znajomych i znajomych znajomych/, ale pan Gocek sam mnie zniesmaczył swoim tekstem o tym, jakim to złym pracownikiem była pani B.Jankiewicz za pana Gocka kadencji. Złych pracowników się zwalnia a nie ocenia po latach i to publicznie. Ocenę pracownika nowoczesny przełożony powinien robić przynajmniej raz w roku i poinformować o jej wyniku zainteresowanego. Od tych ocen powinny zależeć zarówno awanse jak i dymisje/zwolnienia. Według Pana/i/ pan Gocek był wspaniałym szefem, a według mnie - człowieka zajmującego się managementem - tak jednoznacznie nie można powiedzieć. Dlaczego? Otóż burmistrz jako szef "firmy" swoim zarządzaniem powinien zapewnić wydajność pracowników w obsłudze petentów, a z tym niestety był problem /zresztą obiektywnie należy stwierdzić, iż działo się tak nie tylko za urzędowania pana Gocka/.Wyjścia pracowników na przykład na zakupy - to były zjawiska nagminne /jak mnie częściowo doinformowano/. Teraz jest podobno lepiej pod tym względem, przynajmniej takie są opinie petentów którym mogę wierzyć. Co do zbyt długiego oczekiwania na "audiencję".... Zapewniam każdego, że zapisywałem się na wizytę służbową do burmistrza jednego miasta w Polsce /dwukrotnie większe od Leska/ z 3-tygodniowym wyprzedzeniem. Taki był czas oczekiwania na wolny termin /jeden dzień w tygodniu na przyjęcia petentów/. Tylko, że czas ten powinien być faktycznie poświęcony petentowi a nie ciągle przerywany np. telefonami. Tutaj kłania się kultura osobista i kultura obsługi petenta.

forum.rozwoju@gmail.com

Aga pisze...

Coś mi się wydaje drogi Panie od managementu, że chciałeś coś, wydawac by się mogło, sensownego przekazac, ale nic ci z tego nie wyszło, jedynie jakiś bełkot! Może tak jaśniej? Chętnie posłuchamy!

Anonimowy pisze...

....c.d....

Do komentarza z dnia 20.11., godz.9.31
Mam nadzieję, że decydenci w Lesku dobrze przemyśleli sprawę budowy basenu /zapewne z dalszymi atrakcjami/ i zapewne mają analizę ekonomiczną, która potwierdzi słuszność przystąpienia do realizacji inwestycji. Nie chodzi tylko o 4 miesiące letnie, ale głównie o pozostałe, gdy nakłady na utrzymanie /jak napisał w swoim komentarzu pan X/. Właściwie mam odczucie, że brakuje jednak Lesku strategii działania na dłuższy okres, strategii która wytyczyłaby kierunek rozwoju w perspektywie dosyć odległej, ale możliwej do przyjęcia
i realizacji przez zmieniających się włodarzy miasta. Nie jestem pewien, czy niektóre obecne inwestycje są tymi najważniejszymi i najbardziej Lesku potrzebnymi. Dobrze wykonana kanalizacja sanitarna /byle nie ogólnospławna!/ jest potrzebna, ale czy konieczny jest w tej chwili basen ?.... Ja mam wizję rozwoju Leska - mimo, iż tu nie mieszkam miasto to jest drogie mojemu sercu- w całkowicie innym kierunku. Jakim? Nie będę zdradzał kandydatom na włodarzy miasta, niech sami też zaczną myśleć przed wyborami.
do komentarza z dnia 22.11, godz. 22;18......
Wcale nie usiłuję dowieść, że wiem wszystko najlepiej, nie leży to w moim charakterze...
Cieszę się, gdy ktoś - tak jak pan Gocek na przykład - wykazuje chęć dokształcania się w wieku powszechnie uznanym za średni. Zwłaszcza, gdy odbywa się to w mieście, gdzie obecnie mieszkam. Swego czasu opracowałem artykuł o zarządzaniu wiedzą i rozwojem pracowników, w którym zachęcam do kształcenia się przez całe życie. Dlaczego? Dlatego, że taki proces przyniesie korzyści nie tylko człowiekowi, który się kształci, nie tylko jego rodzinie i otoczeniu, ale przyniesie korzyść całemu krajowi, naszym przyszłym pokoleniom. Sami wiecie, że świat nam uciekł daleko, bardzo daleko i nie pozostaje nam nic innego jak go ścigać! Wiedza i innowacje mają nas do tego krok po kroku zbliżać.
Odnośnie pensji nauczycielskich.... To nie jest tak, jak Pan przedstawia w komentarzu. Nauczyciele mają w budżecie swój "mały budżecik", który nie ma prawa być przez kogoś nadszarpnięty. Zarówno wpływy do kasy miasta jak i wydatki na oświatę /myślę tu o płacach a nie o inwestycjach/ można w przybliżeniu oszacować i to się robi. Nie wyobrażam sobie, by mogło być inaczej i celowe wywoływanie popłochu nie ma sensu.
Jeszcze mała uwaga...Spotkałem się gdzieś w internecie z opinią, że..." Lesko to piękne miasteczko, które ani się nie rozwija ani nie upada"...Miasto musi się rozwijać, bez określonej koncepcji rozwoju i inwestycji tego nie będzie. Ważne jest, by inwestować "z głową" w to, co jest potrzebne, co pozwoli poprawić atrakcyjność Leska dla turystów przybywających w Bieszczady. Dlatego mam dla przyszłego włodarza miasta /nieważne kto nim będzie/wniosek, by przyszłe władze opracowały ramową strategię rozwoju na 20-25 lat i ją uszczegółowioną operacyjnie realizowały w kolejnych kadencjach. Koncepcja musi być celem nadrzędnym, a Wasze ambicje osobiste będą się przy tym także realizować. Odmienne cele każdego przychodzącego burmistrza to przyczyna chaosu i braku rozwoju. Stworzyć atrakcyjny program zachęcający inwestorów z głębi kraju, z Europy by zechcieli tutaj przyjść, zainwestować i działać. Dla dobra miasta, gminy ale i własnego. Tu potrzebny jest dobry pomysł, pomysł i jeszcze raz pomysł....

Miłego dnia życzę wszystkim.

forum.rozwoju@gmail.com

Anonimowy pisze...

C.D.> belkotu Pana od managementu.Strategii w Lesku wielki dostatek, poczawszy od PETKI, a za czasow panowania BJ co kwartal opracowywano nowe plany projekty, rewitalizacje.Pan proponuje kolejne pomazanie wszyskiego strategia. A w Lesku do rozwiazania sa podstawowe probemy jak,woda scieki, drogi,parkingi.

Stan pisze...

forum.rozwoju@gmail.com

A mnie osobiście bardzo podobają się Pana analizy. Proszę o więcej takich konkretnych komentarzy.
Z pewnością pojawi się jeszcze wiele kwestii, które trzeba by tak na spokojnie przeanalizować.

pozdrawiam

gal anonim pisze...

Tak, to prawda podstawowe problemy - woda, ścieki, drogi, parkingi itp. Jednak w mojej ocenie jest coś co powinno byc podstawą rozwiązywania w\w problemów - koncepcja urbanistyczna rozwoju Leska.
Przy szczegółowym przyjżeniu się naszemu miastu wyłania się kompletny chaos urbanistyczny. Zachodzące a nawet kolidujące z sobą strefy zabudowy mieszkaniowej z przemysłową, brak perspektyw rozwoju działalności gospodarczej, która dałaby mieszkańcom nowe miejsca pracy, będące podstawą ich bytu, brak intensywnych działań prowadzących do pełnego uzbrojenia terenów inwestycyjnych - to nasza dzisiejsza rzeczywistośc!!!
A "nasza władza" wygląda, że albo jest ponad to albo, co bardziej prawdopodobne nie jest w stanie pojąc co to takiego kompletna spójna koncepcja urbanistyczna rozwoju Leska. Warto by któryś z kandydatów wypowiedział się na ten temat na tym forum. CZEKAMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mirek Leszczyński www.leszczynski.lesko.info.pl pisze...

Do wypowiedzi poprzednika 25 listopad 2009 14:54 :
Witam wszytko ładnie i kolorowo opisujesz plany, koncepcje itd. tylko co z tego wiemy jak jest w życiu przychodzi ktoś nowy (Burmistrz, Wójt) i tylko słychać: poprzednik zrobił tak siak owak, a nowa władza musi naprawiać błędy...
Piszesz o planach na 20-25 lat zgadzam się tylko chyba jest tak
że wszystko wokół się zmienia i to co zostanie wymyślone np. na 2015 r. stanie się po 6 latach stare nie aktualne chyba że to jakieś maga inwestycje realizowane przez 2- kadencje
a co jak przyjdzie nowy i powie że to nie trafiona inwestycja ?? co wtedy ??

Jak widać przetarg na basen już ruszył czekamy na koniec realizacji, zawsze to lepiej pójść na basen w Lesku niż jechać do Ustrzyk.

Ja mam taką małą prośbę żeby zrobić coś z ruchem drogowym w Lesku żeby nie trzeba było jeździć wokół Leska żeby dojechać np. do szpitala.

Anonimowy pisze...

Odpowiedź dla:
1. pana Anonima z godz.15.39.....
"Strategii w Lesku dostatek" - te Pańskie słowa wyjaśniają wszystko - nie mamy płaszczyzny do wzajemnego porozumienia czy dyskusji, albowiem dostatek tego, co Pan nazywa strategią nią faktycznie nie jest. Wprowadza tylko chaos "na urzędzie". Długofalowa strategia rozwoju miasta może być tylko jedna. Nie ma przeszkód, by wprowadzano doń zmiany czy uzupełnienia mające na celu dostosowanie do zmieniających się warunków, choćby otoczenia /gmina,sąsiednie miasta, województwo itp - tam też coś się dzieje, co ma wpływ na nas/. Strategia mówi o zarysie naszych dążeń, naszym celu do którego chcemy dojść a nie o pojedynczych obiektach, które... "po kilku latach się nie spodobają" /cyt. za Mirkiem Leszczyńskim/.
Dam przykład teraz wymyślony ....
Miasto i okolice chce żyć zimą ze sportów zimowych a latem z golfa. Golf wiadomo, sport bogatych... Przeznaczyć na 18-dołkowe pole golfowe 150 ha gruntu /na przykład po byłym PGR/. Golfistów trzeba gdzieś zakwaterować, więc stawiajmy hotel. Hotel bez eleganckiej restauracji, baru i czegoś tam jeszcze? Niemożliwe! Obiekt ma dobre obłożenie, więc może drugi, mniejszy o 8-miu dołkach? Jeżeli nie grają w golfa i nudzą się więc może zaproponować im koniki? Jak już są koniki, to sezon przeciąga się i na zimę...Tym lepiej... A co wieczorem mają robić? Może bowling? Bez obaw o inwestorów, znajdą się....
Prąd drożeje i będzie drożał, gaz i ogrzewanie także...Pobliscy rolnicy mają nie wykorzystane grunty. Postawmy więc biogazownię na obrzeżach miasta a oświetlimy miasto, zasilimy je w tańszy gaz i na dodatek ogrzejemy wszystkie bloki i domy. Przy okazji damy pracę i zarobek ok. 30-tu rolnikom i ok.15 pracownikom obsługi. Koszt biogazowni przynoszącej stały i pewny zysk(!) oraz oszczędności odbiorcom - jest zbliżony do kosztu budowy krytej pływalni /20-25 mln zł/. Połowę /lub więcej/ zwróci UE jako dotację do inwestycji w odnawialne źródła energii /OZE/.
Dla sportów zimowych proponowałbym przygotowanie kilku tras biegowych, zorganizowanie kilku zawodów w sezonie...Będzie szło dobrze, to rozszerzymy ofertę, w przeciwnym razie przeprowadzimy modyfikację strategii.Jak? Mamy już konie, więc może ośrodek leczniczy dla dzieci? I tak dalej... Ja to wymyśliłem ad hoc, koncepcja strategii odpowiedniej dla Leska może byc całkowicie odmienna /i powinna/.
Mirku! Konkretna inwestycja jest tylko elementem strategii, więc nie ma kłopotów z jej modyfikacją, rozszerzeniem lub zawężeniem. Powiem więcej, należy ją modyfikować w zależności od istniejących warunków, rynku a nawet mody. /Quady w modzie, wiec może jakąś trasę?/
Koncepcja architektoniczna rozwoju miasta musi być elementem strategii. Zresztą nie tylko ona....Udział Miasta w takich działaniach może być bierny/tylko podatki/ lub czynny/udział procentowy/.

forum.rozwoju@gmail.com

Anonimowy pisze...

Te wizjonerskie pomysły napewno nie sprawdzą się w Lesku. Już przerabiane były zawody narciarskie itp. Może zacznijmy od małych rzeczy, dopracujmy je, a nie porywajmy sie z motyką na księżyc!A na golfa nikt do nas nie przyjedzie.To elitarna grupa i nikomu nie będzie się chciało jechac po fatalnych drogach do naszego miasteczka, bo mają pola golfowe u siebie.Ludzie popatrzmy realnie! My nie my placu zabaw dla dzieci z prawdziwego zdarzenia, więc może tak zacznijmy od małej łyżeczki?!

Anonimowy pisze...

Do anonimowego podpisujacego sie forum rozwoju@gmal.com.Dzieki tobie zrozumialem co to jest budzet dla nauczycieli, to taki maly budzecik. Twoim sposobem proponuje tlumaczyc dzieciom w przedszkolach co to jest porod. To taki maly brzuszek w wiekszym brzuchu.Piszesz ze opublikowales artykol o zarzadzaniu wiedza. podaj gdzie to uczyniles moze dowiem sie czegos jeszcze cikawego.

Anonimowy pisze...

Ludzie o czym Wy piszecie??????????/ Golf? 150ha pola????, wizjonerzy. 10 arów na parking nie można zmnaleźć a Wy chcecie dla bandy snobów przeznaczać nasza kase???. Place zabaw, rynny dla rolkarzy, kluby dla młodzieży, płyta w amfiteatrze i droga dojazdowa do niego, plaża nad sanem tak jak w Sanoku(piękna rzecz na spacery i do wylegiwania sie w słońcu w lecie nad wodą) i wiele innych. Mamy to i tego nie możemy zrobić a jakiś łobcy proponuje 18 dołków. Narazie to mamy jeden dołek-w budżecie. Zniesmaczony.

Prześlij komentarz

Nie używamy słów uważanych powszechnie za obraźliwe.
Prosimy o kulturalne i rzeczowe wypowiedzi.
Proszę się podpisywać(wystarczy imię lub pseudonim). Poniżej pola komentarza mamy menu "Komentarz jako", klikamy i wybieramy "Nazwa/Adres URL. Wpisujemy się w pole Nazwa i zatwierdzamy.