Była szkoła, a pasą się kury. ESANOK pisze.....

28 października 2013

LESKO / PODKARPACIE. Likwidacja Zespołu Szkół Drzewnych w Lesku miała być tylko zmianą kosmetyczną. Okazało się jednak, że po połączeniu trzech szkół ponadgimnazjalnych: Zespołu Szkół Drzewnych, Zespołu Szkół Ekonomiczno-Rolniczych, oraz Niepublicznego Liceum Plastycznego w Zespół Szkół Technicznych i Artystycznych w Lesku, budynek po byłej szkole drzewnej jest dewastowany. Dyrektor nowej placówki bez ogródek stwierdza, że jest „szabrowany”.
Dorota Mękarska
Temat połączenia leskich szkół ponadgimnazjalnych w jeden zespół szkół budził wiele kontrowersji i emocji. Jednakże wysokie koszty ich utrzymania wynoszące 10 mln zł rocznie, przy dotacji w kwocie 8 mln zł, musiały doprowadzić do reformy ponadgimnazjalnej oświaty w Lesku. Nowy zespół szkół utworzono w zeszłym roku, jednakże budynek po byłej szkole drzewnej był użytkowany do września 2013 roku. Wraz z nowym rokiem szkolnym został wyłączony z eksploatacji.
W międzyczasie, w czerwcu u.r. Spółka Cywilna – Centrum Edukacyjne z siedzibą w Radomsku złożyła ofertę dzierżawy budynku, w którym chciała utworzyć Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy dla 48 chłopców. Starostwo zgodziło się na wydzierżawienie obiektu, widząc w tym szanse na utworzenie nowych miejsc pracy, ale zaprotestowali mieszkańcy Leska, którzy pod pismem protestacyjnym w tej sprawie zebrali 1600 podpisów. Protest mieszkańców doprowadził do wycofania się Zarządu Powiatu Leskiego z dzierżawy, a Rada Powiatu zrezygnowała całkowicie z planów sprzedaży tego obiektu.
Zdewastowano szkolę w ciągu jednego miesiąca?
Do wyłączonego z eksploatacji budynku wprowadzono jednak 3 tygodnie temu uczestników kursu stolarskiego, które od blisko dekady organizowane są w Lesku dla uczniów szkół stolarskich z całego województwa. Warunki, jakie słuchacze zastali w budynku byłej szkoły, okazały się nie do przyjęcia, bo nie działa w nim ogrzewanie, nie ma prądu i wody i nie funkcjonują toalety. Pech chciał, że kurs odbywał się w czasie, gdy spadły temperatury. Zawiadomiono więc inspekcję sanitarną. Ta przeprowadziła kontrolę, ale żadnych zaleceń pokontrolnych dyrekcji ZSTiA nie wystawiła, gdyż w międzyczasie kursantów przeniesiono do innego obiektu.
W planach są jeszcze dwa kolejne kursy. Jednakże ich organizacja nie jest już problemem. Problemem jest dewastacja szkoły, do której doszło przez miesiąc.
Szabrujemy, to znaczy odzyskujemy
Jak okazuje się, władze powiatu leskiego nie wiedzą, co dzieje się w budynku byłej szkoły.
W szkole byłem jeszcze przed wakacjami - zaznacza Stanisław Szelążek, wicestarosta leski, odpierając równocześnie zarzuty, że szkoła jest dewastowana. - Obiekt jest w takim stanie technicznym, w jakim był. To jest budynek, który od wielu lat jest nieremontowany. Obecnie został zabezpieczony na zimę.
Szabrujemy – przyznaje Maciej Błażowski, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych i Artystycznych w Lesku. – Powiedziałem tak w cudzysłowie, bo budynek jest całkowicie wyłączony z użytkowania i staramy się odzyskiwać wszystko to, co może zabezpieczyć potrzeby naszej szkoły. Wymontowujemy lampy, drzwi, gdyż nie ma pieniędzy na zakupy.
Wiedzy o tym, że dawny budynek szkoły drzewnej stał się terenem „pozyskiwania” zdatnych do użytku części, nie posiadają również radni powiatowi.
Wczoraj otrzymaliśmy taką informacje – mówi radny Robert Petka. – To jest bardzo niepokojący sygnał. W związku z tą sytuacją radni z Komisji Oświaty mają złożyć wniosek o przeprowadzenie wizji lokalnej w szkole.
Zarząd Powiatu ma związane ręce
Rodzi się jednak pytanie, co dalej z budynkiem byłej szkoły? Jeśli „pozyskiwanie” będzie trwać nadal niedługo mogą z niego zostać tylko gołe mury.
Zarząd Powiatu ma związane ręce, bo mamy budynek, którego nie wolno nam sprzedać - podkreśla wicestarosta Szelążek – Cały czas zastanawiamy się, co z nim zrobić, ale dobrego rozwiązania nie mamy.

POLECAMY CAŁOŚĆ...........

15 komentarze:

Anonimowy pisze...

Ale o co chodzi? Jak rządził Scelina pompował kasę do kieszeni kolegów nauczycieli a budynek popadał w ruinę. Była propozycja utworzenia ośrodka - to nie, bo nie.Bo się młodzież się zdemoralizuje. Hello, ta młodzież już jest tak zdemoralizowana że sama mogłaby się resocjalizować w tym ośrodku. Doprowadzono do takiej sytuacji że powiat musiał podjąć decyzję o nie sprzedawaniu budynku. O co k.. chodzi? Teraz lament że, budynek niszczeje? To już jest ruina i nie ma ani pieniędzy ani pomysłu co z tym zrobić. Jeśli znajdzie się jakiś desperado i będzie chciał zainwestować to i tak leszczanie powiedzą nie- bo nie. Taka nasza uroda. Pozdrowienia dla przyszłych bezrobotnych nauczycieli.

Anonimowy pisze...

Ludzie zajmijcie się może prawdziwym problemem czyli brakiem młodzieży w LO dlaczego pan Petka nie robi tam wizji lokalnej. Dlaczego nie zada pytanie panu Baranowi jakie osiągnięcia mają nauczyciele np. Pani Weremińska. Przecież do ZSTIA nabór był duży. Panie Petka może wreszcie coś z tym Pan zrobi.

Anonimowy pisze...

Zlikwidujcie szpital, sąd, szkoły( bo ledwo dyszą) i Lesko zostanie wioską.

Anonimowy pisze...

Ale w tym wszystkim nie chodzi tylko oto, że budynek niszczeje, ale oto, że dyrektor pozwolił prowadzić tam lekcje ( w tej ruinie). Dokumenty nie kłamią - przecież w reportażu jest to ukazane (podpis dyrektora i pieczątka). No ale niektórzy uważają , że to uzdrowiciel leskiej oświaty. Tyle lat nic się" nie działo w leskiej oświacie", aż tu proszę taki skarb., który od świtu do nocy pochyla się nad leską oświatą .
ZSD istniał od ponad 50 lat, ZSR 30 lat - ktoś pracował wcześniej na tradycję tych szkół , wyszło setki absolwentów , ale co to już się nie liczy. Najlepiej wszystko teraz zwalić na nieobecnych .

Anonimowy pisze...

Petka już swoje zrobił.Lansuje się na fachowca ale nic nie zrobi bo nie potrafi.
Może On tylko gadać parę zdań na okrągło.

Anonimowy pisze...

Jak każdy POLITOLOG łopatolog potrafiący głosić jedynie swój monolog. Dlaczego Petka nie skończył jakiegoś konkretnego kierunku. Do szkoły gry w palanta dołożył miałkie krasomówstwo. Pewnie wygra te wybory i do towarzystwa dołoży Weremińskiego. Po co było walczyć o ten powiat. Ustrzyki z trzema gmina mi stoją o klasę wyżej. To zależy tylko od ludzi. Tak jest jak miernoty rządzą w Lesku.

Anonimowy pisze...

Do 20:16 Wymarsz dzieci z Leska do Sanockich LO rozpoczął Gocek i jego dzieci. To wy w pierwszej kolejności nauczyciele i radni wówczas: Weremiński, Matuszewski, Scelina, Wysata, Stram, Kusal, blokowaliści zmiany w szkolnictwie, które były niezbędne i konieczne. Wolną rękę miał Gocek w Ustrzykach i tam zrobił porządek który owocuje do dziś. Co światlejsi nauczyciele w Ustrzykach pozytywnie wspominają Gocka. Po tym jak zablokowaliście Gocka on powiedział w szkołach leskich będzie tylko gorzej, ja nie będę narażał soje dzieci na kiepski poziom nauki i na mszczenie się niektórych na moich dzieciach za moje rządy. Niech sobie Petka przypomni jak otrzymał w prezencie od Handkego autobus za prawidłowo ustawione szkolnictwo, sieć szkół i przedszkola. A kto to zrobił,- Gocek i dostał w dupę jako burmistrz. Pozbyliście się jego bo zazdrościliście jemu i baliście się go. Gocek umiał was trzymać za pyski i podejmować słuszne decyzje. Teraz się zastanówcie co z tego macie i popatrzcie gdzie są Gocka dzieci i czym się zajmują. Szkoda tylko że Gośka marnuje się w tym LLLLLLLLESKU.

Anonimowy pisze...

Gocek na burmistrza,starostę,prezydenta!!!Gocek lekiem na całe zło!!!Vivat Gocek!!!......ciemnogród i tyle.

Anonimowy pisze...

Dokładnie tak. Gocek jedynym lekarstwem na całe zło. A reszta krzykaczy z gęmbami pełnymi frazesów g....no warta. Każdy przychodzi tylko udrzeć kasy ile się da i to wszystko ciemnogrodzie.

Anonimowy pisze...

Heniu wróć.....błagamy Cię lescy wyborcy!!!!! i pamiętaj o mnie.To napisał Jarząbek.Trener II klasy.

Anonimowy pisze...

Szelążek nie mas czasu zajmować się szkołami ponieważ już zajmuje się wyborami w przyszłym roku.
Wybierzecie Te miernotę ponownie.

Anonimowy pisze...

Ale Szelążek nie kandydował w wyborach. Przecież gdy by założył komitet i startował z 1 miejsca to lista nie osiągnęła by nawet progu wyborczego.

Anonimowy pisze...

byłby "szkoła", byłby gospodarz obiektu, byłby remont i rozbudowa, byłaby praca aleście zebrało się 1600 pustaków na nie i macie efekty ich myślenia

Anonimowy pisze...

Szelążek wielki duchem v-ce starosta już knuje i zakłada komitety wyborcze szukając jeleni kórzy napędzą głosów i pozwolą wygrać miernotom wybory. Chyba jednak szybciej posypie się powiat bo komisarz stoi na progu a dług starostwa już przekroczył 18 000 000 zł . Scenariusz na krótki okres:
1. W grudniu nauczyciele oraz pracownicy jednostek starostwa nie dostają poborów- idą na bezpłatne urlopy lub uczą za darmo.
2.Nie są spłacane raty kredytowe bo skąd PIENIĄDZE? komornik w grudniu rozpoczyna działanie- najpierw w zastaw idzie budynek starostwa.
3.Styczeń brak poborów , wchodzi komisarz.
4.Budżet nie uchwalony -styczeń- próbuje budżet uchwalić RIO też im się nie udaje.
5. Lekko wkó........y komisarz ogłasza w lutym bankructwo powiatu
6.Marzec decyzja sejmu likwidacja powiatu leskiego oraz jeszcze kilkudziesięciu powiatów w kraju.
7. Majątek powiatu przejmuje Sanok-kwiecień.
8. Szykują się nowe wybory do parlamentu POpaprańcy się poddali.
9.Na nowo ruszają pielgrzymki- z transparentem przywrócić powiat leski.

Obym nie miał racji.

Anonimowy pisze...

czemu POparańcy, przecież powiat wywalczyły PiS-iory

Prześlij komentarz

Nie używamy słów uważanych powszechnie za obraźliwe.
Prosimy o kulturalne i rzeczowe wypowiedzi.
Proszę się podpisywać(wystarczy imię lub pseudonim). Poniżej pola komentarza mamy menu "Komentarz jako", klikamy i wybieramy "Nazwa/Adres URL. Wpisujemy się w pole Nazwa i zatwierdzamy.