Korespondencja Kacpra Krasickiego z Burmistrz Miasta Leska Panią Barbarą Jankiewicz dotycząca oszczerczej publikacji Biuletynu Gminy Miasta Leska

23 września 2013

Do Urzędu Gminy Miasta Leska
 w Lesku

Proszę Panią Burmistrz Jankiewicz o sprostowanie kłamstwa zamieszczonego w Biuletynie Gminy.

W Biuletynie Urzędu Gminy Miasta Leska wydawanym w Internecie prezentowana jest od dłuższego czasu publikacja nosząca tytuł „Zamek” poświęcona jego dziejom. W publikacji tej mieści się m.in. następujący ustęp :
„Część biblioteki zamkowej została w 1939 roku zatopiona w stawie, część później znalazła się w bibliotece Muzeum Historycznego w Sanoku, dużo książek jest w posiadaniu mieszkańców Leska. W chwili zbliżenia się frontu w 1944 roku ostatni właściciel wywiózł przy pomocy Niemców 7 wagonów zbiorów.”
Z głębokim ubolewaniem, ale też oburzeniem, stwierdzam, że powyższe rzekome „fakty” nie odpowiadają zgoła prawdzie i są potwarzą krzywdzącą dobre imię ostatniego właściciela w Lesku, Augusta Krasickiego. Jako jego prawnuk domagam się dlatego od Władz Miasta Leska wycofania z ich internetowego Biuletynu przytoczonych wyżej dwóch zdań, ogłoszenia w nim stosownego sprostowania i wyrażenia publicznych przeprosin za krzywdę wyrządzoną pamięci mojego pradziadka.
Uzasadniając mój postulat oświadczam co następuje:
Zawarte w cytowanym ustępie Biuletynu samorządu leskiego jako rzekome „fakty” twierdzenia nie znajdują pokrycia w prawdzie,  ponieważ:
1. Żadna część biblioteki zamkowej nie została zatopiona w stawie. Natomiast August Krasicki działając w trosce o uratowanie cennych starodruków zdeponował kilka tysięcy liczący zbiór najbardziej wartościowych książek w Muzeum Historycznym w Sanoku, gdzie –nie zwrócony jego spadkobiercom po wojnie – znajduje się nadal. Należy dodać, że jeżeli niektóre książki pochodzące z biblioteki zamkowej są obecnie w posiadaniu mieszkańców Leska, to znaczy, że zostały one zabrane z zamku podczas wydarzeń wojennych i powinny zostać zwrócone prawowitym właścicielom.
2. Ostatni właściciel zamku, August Krasicki, opuścił wraz z rodziną Lesko dnia 11 września 1939 roku i nigdy później do Leska nie powrócił. Gdy wyjeżdżał wraz z rodziną dysponował tylko jedną ciężarówką, na której mogli się pomieścić tylko najbliżsi krewni z podręcznym bagażem. Krasiccy po przeniesieniu się z „ sowieckiego” na drugi „ niemiecki”, brzeg Sanu do pobliskiego Zagórza, również po zajęciu Leska przez Niemców w czerwcu 1941 roku nie mogli tam powrócić, ponieważ obowiązywał wydany przez okupanta zakaz wjazdu Polaków z Generalnego Gubernatorstwa na obszar nowego, przyłączonego do „starej” Generalnej Gubernii tzw. „ Dystryktu Galicja” ze stolicą we Lwowie. Co więcej po najeździe hitlerowskim na ZSRR w 1941 roku władze niemieckie nie zwróciły skonfiskowanych przez Sowiety majątków i wszelkich innych nieruchomości przejmując je pod tak zwany zarząd powierniczy („Liegenschaft”) przy czym byłym właścicielom polskim zabroniono przebywania na terenie ich przedwojennych posiadłości. Tym samym August Krasicki nie tylko nie mógł być obecny w 1944 roku w Lesku i to na zamku, lecz nadal wyzuty ze swej własności, nie był w stanie – i to w dodatku wraz z Niemcami ! – wywozić z Leska 7 wagonów zbiorów. Należy przy tym z naciskiem podkreślić, że po najazdach najpierw sowieckim we wrześniu 1939 roku, a później niemieckim trwającym od czerwca 1941 do lutego 1944 roku, zamek leski był rozgrabiony , zrujnowany i doszczętnie zdewastowany, a wiec nie było już niczego w nim co można było wywieźć.
Wszystkie powyższe fakty i okoliczności były i jak się wydaje powinny nadal być dość powszechnie znane szczególnie w Lesku i na obszarach położonych po obu stronach linii granicznej wytyczonej między Sowietami i Niemcami przez Pakt Ribbentrop – Mołotow. Tę wiedzę powinni posiadać i zapewne posiadają w pierwszym rzędzie przedstawiciele lokalnego samorządu tzn. Zarządu Gminy Miasta Leska z Burmistrzem Panią Barbarą Jankiewicz na czele. Tym bardziej oburza mnie, ale też  zastanawia i skłania do głębszej refleksji, absurdalna treść przytoczonego ustępu Biuletynu tej właśnie Gminy. Treść ta w oczywisty sposób narusza bowiem dobre imię i rzuca cień na nieposzlakowaną opinię ostatniego właściciela zamku leskiego insynuując w dodatku jakoby kolaborował on z Niemcami. A chodzi przecież o nie co innego, jak o cześć i honor mojego pradziadka, Augusta Krasickiego, który czy to jako współtwórca Legionów Polskich w latach 1914-1916 i uczestnik wojny z bolszewikami w 1920 roku, a później w okresie okupacji żołnierz w Podkarpackiej Komendzie Armii Krajowej, czy kiedy to jako wzorowy leśnik, wybitny dendrolog, botanik, a w dodatku wieloletni nie zwykle zasłużony dla Leska działacz miejscowego samorządu, całe swe trudne i burzliwe życie poświęcił służbie Polsce.
Ta godna pożałowania próba oczernienia postaci mojego pradziadka przez posłużenie się kłamstwem mówi sama za siebie. Najwyraźniej chodzi tu o zdyskredytowanie roli odegranej w czasie ostatniej wojny przez naszą rodzinę. Stanowi przy tym kolejny, charakterystyczny przejaw dążenia niektórych przedstawicieli Władz tutejszego samorządu, by utrudnić, a najlepiej udaremnić powrót Krasickich do ich rodzinnego domu. Aby uczynić publicznie zadość historycznej prawdzie i naprawić krzywdę wyrządzoną pamięci Augusta Krasickiego proszę więc Panią Burmistrz Barbarę Jankiewiecz o sprostowanie upowszechnianego w Biuletynie Zarządu Gminy Leska kłamstwa.
Kacper Koncyliusz Krasicki

Stanowisko Pani Burmistrz

-----Original Message-----
From: burmistrz [mailto:
burmistrz@lesko.pl]
Sent: Friday, September 13, 2013 9:43 PM
To: "Kacper Krasicki"
Subject: Re: sprostowanie

Szanowny Pan Kacper Krasicki!
Dzisiaj odebrałam Pana sprostowanie dotyczące losów biblioteki zamkowej,
przyznam, że natychmiast skontaktowałam się z informatykiem w celu
wyjaśnienia źródła informacji. Uzyskałam na ten moment odpowiedź, że tej
treści informacja zamieszczona była na stronie za poprzedniego burmistrza i
że informatyk za pomocą firmy Zeto przeniósł treść na aktualną stronę.
Zobowiązałam pracownika do sprawdzenia źródła tej informacji, chociaż nie
jestem jego autorem rozumiem Pana oburzenie.W poniedziałek sprawdzimy
historię powstania tych materiałów i jeśli zawinili urzędnicy lub moi
poprzednicy zamieścimy stosowną informację na stronie bip
z wyrazami szacunku
Barbara Jankiewicz
Burmistrz
Miasta i Gminy Lesko



Odpowiedź Kacpra Krasickiego

Gdy zapoznałem się z powyższym mailem Pani Barbary Jankiewicz byłem przekonany , ze jest to tylko wstępna reakcja ze strony Pani Burmistrz na mój protest wobec skandalicznego ustępu rozdziału o dziejach zamku leskiego  publikowanego przez długi okres czasu w oficjalnym Biuletynie Gminy Miasta Leska. W swoim mailu Pani Burmistrz nie wspomniała przecież ani słowem o głównym postawionym zarzucie jakoby mój pradziadek August Krasicki miał rzekomo „przy pomocy Niemców” wywieźć z zamku w 1944 roku 7 wagonów cennych przedmiotów. Czekałem więc pewien czas na publiczne ustosunkowanie się Pani Barbary Jankiewicz przede wszystkim do tego właśnie zarzutu. Sądziłem , że nastąpi to w postaci uczciwego przyznania się do winy, złożenia stosownego sprostowania oszczerczej wiadomości i wyrażenia przeprosin za wyrządzoną tym samym krzywdę tak bardzo zasłużonemu dla Ojczyzny oraz Gminy i społeczności Leska  ostatniemu właścicielowi zamku Augustowi Krasickiemu.
Jednak się zawiodłem. Jak na razie nic takiego nie nastąpiło. Wprawdzie z tekstu o zamku  od niedawna jakby ukradkiem  wyparowały dwa kłamliwe zdania, które przytoczyłem w moim proteście, ale najwidoczniej uznano w gabinecie Pani Burmistrz , ze na tym całą sprawę można i trzeba zakończyć.
W skierowanym do mnie mailu sprawująca przecież rządy w Lesku od dobrych już paru lat Pani Jankiewicz zepchnęła dość tchórzliwie odpowiedzialność za ten cały skandal na swojego poprzednika. Po czym nie zajmując w ogóle żadnego stanowiska wobec meritum sprawy po prostu zamilkła.
To milczenia Barbary Jankiewicz jest jednak bardziej wymowne od wielu górnolotnych słów. Pozostawiam je bez komentarza do własnej oceny ze strony każdego mieszkańca Leska, a zwłaszcza ze strony ogółu wyborców tej Pani Burmistrz.

Kacper Krasicki

56 komentarze:

Anonimowy pisze...

i nie wspomni, szanowny panie, jako że taka jest natura tej władzy - władzy, która ma nie tylko braki wiedzy historycznej

Anonimowy pisze...

Dla BABY przyznać się do kłamstwa. Nie, nie to jest niemożliwe. Ona sobie pierwej nogę odgryzie i będzie wszystkim rozpowiadała że nogę straciła w walce o dobro Leska i mieszkańców jakby miała przyznać się do podłości. Niech na to nikt nie liczy. Ona będzie oczerniać wszystkich do o koła.

Anonimowy pisze...

Typowe dla urzędników przerzucanie odpowiedzialności na innych!!! Może ta Pani nie rozumie że w tej sprawie nie chodzi o usunięcie nieprawdziwych informacji ale sprostowanie ich. Przecież wszyscy którzy to przeczytali nadal są przekonani o wywiezieniu zbiorów przez Krasickiego. Jeżeli się kogoś niesłusznie oczernia to należny przeprosić wyjaśnić zaistniała sytuację!!! Rozumiem oburzenie Pana Kacpra, jast ono jak najbardziej uzasadnione.

Anonimowy pisze...

Odpowiedź Burmistrzyni w jej stylu : to nie ja , to poprzednik. Dzieciniada, zafajdana dzieciniada. TO jest leska władza. Taką żeśmy sobie wybrali. Wstyd i sromota.

Anonimowy pisze...

Ile trzeba cynizmu i podłości , by kierując gmina od 7 lat za wszystkie niewygodne przypadki obarczać poprzednikow. To potrafi tylko człowiek bez czci , godności i honoru.

Anonimowy pisze...

Kłamstwo dla BABY to chleb powszedni.

Anonimowy pisze...

To w jaki perfidny sposób BABA kłamie niechaj posłuży fakt budowy AQWA PARKU. BABA wyczytała że ci co obiecywali AQWA PARK zostali wybrani na następną kadencję i BABA została wybrana. Nie ważne że AQWA PARK będzie kosztował 50 milionów a może i więcej. Nie ważne że co roku będzie przynosił minimum milion złotych straty. Przecież to zapłacą ludzie z Leska. BABA będzie jeszcze jedną trzecią kadencję dokończy za ogromne kredyty budowę i wypnie się szerokim tyłem na mieszkańców Leska. Dobrze wan tak. Niech BĄK ma was w swojej opiece.

Anonimowy pisze...

A starosta kombinuje fotel prezesa spółki,która przejmie szpital leski.,w końcu za rok wybory.

Anonimowy pisze...

Po to był jełop by zniszczyć szpital.

Robert Petka pisze...

Szanowna Pani Burmistrz,
w związku z tym, że po raz kolejny w minionych siedmiu latach usiłuje Pani bezlitośnie zszargać moje dobre imię, proponuję, aby obok ratusza, nad drogą krajową, zawiesiła Pani duży transparent
z napisem: „Wszystko co dobrego wydarzyło się w Mieście i Gminie Lesko od zarania dziejów zawdzięczacie mnie – Barbarze Jankiewicz. Wszystko zło było, jest i w przyszłości będzie winą mojego poprzednika – Roberta Petki”. Uniknie Pani w ten sposób konieczności wielokrotnego manipulowania faktami, pokrętnych tłumaczeń i ciągłego szukania winnego swojej własnej niekompetencji.
Upoważniam Panią równocześnie do tego, aby w kolejnej odpowiedzi udzielonej Panu Kacprowi Krasickiemu, oświadczyła Pani bez jakichkolwiek zahamowań, że „część biblioteki zatopił w stawie
w 1939 roku mój poprzednik Robert Petka, a w 1944 roku ten sam Robert Petka wywiózł przy pomocy Niemców 7 wagonów zbiorów, które wraz z ukradzionymi w 2006 roku z urzędu komputerami przechowuje do dnia dzisiejszego w nieznanym miejscu”.
Nie jestem wprawdzie pewien, czy taka odpowiedź będzie zgodna z wyraźną treścią żądania zawartego w pierwszym piśmie Pana Kacpra Krasickiego i usatysfakcjonuje potomków oraz rodzinę Augusta Krasickiego, ale w mojej ocenie, dla Pani może stać się ona prawdziwym źródłem radości, dumy i satysfakcji. Wiem, że trudno spodziewać się honorowych zachowań po kimś, kto posługując się kłamstwem utorował sobie drogę do zaszczytnej funkcji burmistrza Leska, ale równocześnie do dnia dzisiejszego sądziłem, że gdzieś jednak istnieje granica nikczemności, której nawet Pani nie jest w stanie przekroczyć. Niestety, myliłem się.

Robert Petka

Robert Petka pisze...

Szanowny Pan
Kacper Krasicki
W związku z zaistniałą sytuacją, proszę przyjąć moje szczere wyrazy ubolewania oraz przeprosiny. Zapewniam jednocześnie, że doskonale rozumiem, czym jest pamięć o swoich przodkach oraz dbałość o Ich dobre imię.
Z poważaniem
Robert Petka

Anonimowy pisze...

nie każdy Pac wart jest pałaca..... prywata, własny partykularny interes oraz zachwyt nad własną "nieskazitelnością" jest równie żałosny

Anonimowy pisze...

My starsi wiekiem mieszkańcy Leska wiemy jak wiele dobrego zawdzięczamy rodzinie Krasickich a zwłaszcza śp. Augustowi Krasickiemu. Przypominam, że pod zaborem austriackim zmieniono nazwę Leska na Lisko, żeby nie pozostawić choćby w samej nazwie miejscowości śladu, tradycji walki o niepodległość i wyzwolenie społeczne jaką leszczanie prowadzili w przeszłości. To przecież nasi pradziadowie u boku śp. Ksawerego Krasickiego adiutanta Naczelnika Tadeusza Kościuszki walczyli o niepodległość w końcu XVIII wieku. Podobnie jak w wojnie polsko-rosyjskiej z 1831 roku nasi chłopcy ochotnicy z Leska pod komendą śp. Edmunda Krasickiego przyłączyli się do powstania swych braci zza kordonu , by bronic Ojczyzny przed caratem. O tym wszystkim powinni wiedzieć dzisiejsi mieszkańcy naszego miasta. A w pierwszym rzędzie Pani Burmistrz Jankiewicz, która jak świadczy list zawierający fakty na ten temat napisany przez pana Kacpra Krasickiego, przynosi jej tylko wstyd i hańbę. Pamiętajmy o tym wszystkim przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi, żeby wybrać do zarządu Gminy i na stanowiska Burmistrza ludzi, którzy są godni kontynuować dawne tradycje Leska i będą wierni ideałom śp. Pana Augusta Krasickiego, który w raz z grupą swoich leskich przyjaciół i kolegów współtworzył legiony polskie wraz z Józefem Piłsudskim. Ten ostatni fakt uwiecznił pamiątkowy głaz przed siedzibą naszego Ratusza. Cieszy nas sama możliwość niedalekiego daj Boże! powrotu naszych Krasickich tutaj do Bieszczad do ich zamku nad Sanem.
Stary leszczanin

Anonimowy pisze...

Od kiedy w Lesku jest zarząd Gminy ? gościu nie masz pojęcia czy tylko udajesz? Owszem o dokonaniach Pani Burmistrz i jej wiedzy historycznej oraz jej podejściu do przedsiębiorców jak i innych mieszkańców Leska będziemy pamiętać- post do gościa z 10.20

Anonimowy pisze...

Typowa dla władzy jakiejkolwiek w Polsce arogancja, a przy okazji braki znajomości faktów histrorycznych...

Anonimowy pisze...

Dziwię się że Petka nie zagoni tej wrednej BABY do sądu. Przecież ma sprawę wygraną. Baba chce skompromitować wszystkich by się tylko mogła wybielić. Wystarczy panie Petka tylko zebrać świadków tak jak to zrobił były mąż BABY i padła jak zdechła kawka. Panie Petka do dzieła,- pomożemy!!!

Anonimowy pisze...

tu nie idzie o BABE ani o Petkę z "nową pieczenią", tu idzie o naszą umysłową miernotę, brak wiedzy historycznej, wyzbycie się zasad życia we wspólnocie, honoru, godności, poszanowania cudzej własności, obrony pokrzywdzonego bez względu na jego pochodzenie, wyznanie, status społeczny, majątkowy, ect. ect

Anonimowy pisze...

Baba ma taki charakter że wkrótce zakwestionuje dorobek wszystkich poprzednich burmistrzów od Gocka począwszy a na Petce skończywszy i ogłosi wszem wobec że ona jest autorem i wykonawcą wszystkiego. Baba już od dawna głosi że to ona zgazyfikowała Lesko i dwie pozostałe gminy oraz dzięki niej został doprowadzony gaz do Uherc.

Anonimowy pisze...

BABA chwali się KRYTĄ PŁYWALNIĄ myślałem jako były mieszkaniec Leska że zobaczę arcydzieło budowlane, wszak baba chwali się że jest jedynym świetnym inżynierem budownictwa na Podkarpaciu. Patrzyłem wjeżdżając do Leska ze wszystkich stron jak młody jastrząb i nic nie wypatrzyłem. Dopiero poradzono mi jedź przez Huzele. Pojechałem i zobaczyłem stodołę jak za komunizmu w ŁUCKU na Ukrainie. Ta stodoła jest brzydsza od widoku gołej Baby w listopadowy poranek po nieprzespanej nocy.

Anonimowy pisze...

Dajcie spokój Babie, ona i tak was wszystkich ma w nosie lub ...
Ona ma poparcie u wielebnych i na tym koniu jedzie druga kadencje i ma nadzieje na trzecią. Tak jej dopomóż, klechowa władzo dusz.

Anonimowy pisze...

Pani Burmistrz startowała na posła z PSL.To wszystko wyjaśnia.

Anonimowy pisze...

Wczoraj za zabijaniem dzieci głosowali min. Rynasiewicz,Skowrońska, Pluta z PO i Jan Bury z PSL.

Anonimowy pisze...

No i co że głosowali. Ty ciemniacki PISiorze

Anonimowy pisze...

Ty pisior rób debili i na garnuszek Tuskowi ich wysyła w ten sposób doprowadzisz do bankructwa Polski i do wygania przez was wyborów.

Anonimowy pisze...

Przestrzeganie 10 Przykazań wychodzi na dobre.Jeśli nie przestrzegamy ,,nie zabijaj" to jak będziemy przestrzegać ,,nie kradnij" oraz ,,nie mów fałszywego świadectwa..".Chcemy oddać majątek Krasickim i nie opluwać Ich a Tusk głosuje za zabijaniem dzieci.

Anonimowy pisze...

dobrze gadasz, pisior.... jest jeszcze jedenaste: nie obmacuj dzieci nawet gdy jesteś księdzem

Anonimowy pisze...

Od razu widać , że Pani Burmistrz nie ma zielonego pojecia o sytuacji związanej z zamkiem i rodziną Krasickich. Nie umiejętnie stara się zwalić winę na zewnętrzną firmę! Jest to nie poważne wstydzę się takiego zachowania – reprezentanta mojego miasta!

Anonimowy pisze...

A jak otwarcie OIT-u i SOR-u? KTO teraz odważy się zwolnić dyrektora. Ładnie was załatwił.

Anonimowy pisze...

A jest kontrakt?

Anonimowy pisze...

Kontrakt dooiero po oddaniu lądowiska . czyli bardzo, bardzo odległy czas.

Anonimowy pisze...

Ten kmiot miał doprowadzić szpital do stanu upadłości.
Jego "zdolności" okazały się nie do przecenienia.

Anonimowy pisze...

Gdzie jest PLAGIATOR?

Anonimowy pisze...

Przecież SOR był za Szczepańskiej tylko zdechł za MENADERA

Anonimowy pisze...

Plagiator już nie ma poparcia ze Starostwa.Jest do odstrzału.

Anonimowy pisze...

Moim zdaniem p. Jankiewicz udaje, że nie wie o co chodzi! Zamiecenie pod dywan to nie to samo co honorowe przyznanie się do błędu i przeproszenie r. Krasickich.

Anonimowy pisze...

Ceremonia otwarcia SOR I OIT ładna a nkto się złożył na bankiet po otwarciu- a może to z socjalnego pielęgniarek. Dobrze , że cała Rada Powiatu zbojkotowała imprezę organizowaną przez menago!!!.
Kontrakt kiedy będzie podpisany , ten u góry znaczy wie. Braki w specjalistycznej obsadzie lekarskiej będą nie do przejścia. W tym całym jedno jest dobre , że sprzęt jest wysokiej klasy, ale kto to potrafi obsługiwać? Menago się chwali ale to zasługa św p Szczepańskiej , która w 2008 r wystąpiła o wielkie pieniądze na sprzęt do istniejącego wówczas SOR-U. Póżno przydzielono ale dobre i to. Starostwo poszuka menagera a Pan dyrektor będzie miał trudności z załatwieniem sobie pracy. Grunt pod stopami się pali jak dalej tak pójdzie to bankructwo szpitala pewne -dług z zobowiązaniami wymagalnymi / ponad 6 000 000 z/ł cały dług około 12 000 000 zł/ Jest prawie pewne , że na tej bazie powstanie spółka / niespodzianką będzie kto to przejmie- zobaczymy toż to znane osobistości z Powiatu Leskiego . Będzie, będzie zabawa , będzie się działo i znowu nocy będzie mało, będzie głośno , będzie radośnie znów przepuścimy ....kupę szmalu ha ha ha ha

Anonimowy pisze...

Ciekawa jestem jak sprawa Zamku w Lesku dalej się potoczy czy burmistrz jednak coś zrobi w tej waznej sprawie czy jak nieprzygotowany urzednik umyje rece?! może wrocmy do tematu? intersuje mnie co o tym myslicie?

Anonimowy pisze...

Pani Jankiewicz startowała na posła z PSL.Nie ma o czym myśleć.

Anonimowy pisze...

Każda partia popełnia błedy!!!!!!!!!! Ale trzeba okazać skruchę!!!!!!!!!!

Anonimowy pisze...

Obserwuję sprawę Zamku w Lesku od dłuższego czasu. Odzyskanie dóbr rodzinnych jest dla Krasickich bardzo ważne i należy im się to. Oczernianie ich przodkow nie ma sensu. Prawda i tak wyjdzie na jaw! Wierzę, że rodzina K odzyskując Zamek na pewno dobrze zagospodaruje – w liście do mieszkańców wspominali o ośrodku społeczno-kulturalnym.

Anonimowy pisze...

Szanowni Mieszkańcy Miasta Leska!
W związku z dramatyczną sytuacją finansową powiatu Leskiego oraz brakiem pomysłu na zarządzanie tym wielkim i ciężko wywalczonym dobrem jakim jest POWIAT LESKI proszę mieszkańców (aby w tych dniach kiedy trwaja misję w Lesku) o modlitwę za szybkie rozwiązanie tego problemu, bo jak padnie Powiat to padną zakłady związane z powiatem a to przecież około 300 rodzin leskich.
Może Pańko i Szelążek zrozumieją że to ich przerosło, że topią dorobek LESZCZAN.
Tylko modlitwa i cud mogą to odwrócić.
Z poważaniem Starszy Leszczanin

Anonimowy pisze...

Nikt z tych panów i pozostałych rządzących tego nie zrozumie, bo po prostu nie ma w tym żadnego interesu. Tak, dzisiaj władza to nie służba, ale interes. I to bardzo dobry, bo nikt za nic nie odpowiada. Nikt nie liczy się z ogółem, bo to tylko motłoch potrzebny na wybory, a potem hulaj dusza. A jak słyszy się co dzieje się na sesjach, jak popatrzeć kto z rodziny gdzie pracuje, jak przerzuca się tych samych ludzi z jednego koryta do drugiego to aż serce boli jak można być tak cynicznym i wszystko mieć gdzieś. Stare powiedzenie "po nas choćby potop" jest tutaj jak najbardziej na miejscu. A przykład idzie z samej góry.

Anonimowy pisze...

Długi Starostwa sięgają 16 000 000 zł - Scelina pozostawił 10 000 000 Pańko z Szelążkiem i świtą radnych dla których porozdzielali stanowiska szybko dołożyli resztę. Powołując menago szpitala myśleli , że to coś da swój człowiek niestety i dług szpitala szybko o 3 000 000 zwiększył się.
Cięcia i niedomówienia oraz przetarcie wzroku spowodowało, że Pan starosta już nie lubi menago . Ile śmiechu było jak niewiedząca co w trawie piszczy Pani wojewoda wychwalała menago za działania w szpitalu . Z twarzy Starosty można było wyczytać wściekłość i miał w tym rację ale sami sobie na własnej piersi wyhodowali ten okaz. Teraz jeszcze omijając szerokim łukiem prawo powołali bez konkursu Dyrektora Szkoły Technicznej . Przegrane procesy sądowe z nauczycielami tylko zwiększą długi starostwa ,ale kto się tym przejmuje chyba tylko garstka ludzi z starym leszczaninem na czele. W starostwie Pan skarbnik zestresowany nie wie jak ma zapiąć budżet , a na polecenie władz ma tak uczynić kreatywny obraz budżetu żeby dotrwać do końca kadencji. Zobaczycie, że na przyszły rok budżet będą radni uchwalać już w listopadzie by zaraz na 1.01.2013 brać kredyt na zapłatę wynagrodzeń dla pracowników, nauczycieli itd. Zbliża się dzień nauczyciela a nagrody dla nich będą wielkie ha ha ha

Anonimowy pisze...

A co na to Pani Radna Otta Z Bezmiechowej?
Czy dalej będzie wspierać Starostę czy naszego dyrektora Kuzia?

Anonimowy pisze...

fajnie byłoby gdyby posiadłości, które pozostały po przodkach powinny być oddane potomkom!
Jankiewicz nic nie wie! jest beznadziejna. Robi to specjalnie, żeby utrudnić oddanie Zamku. Nie wiem kto z Was na nią głosował?! Patrząc na jej maila łapię się za głowę! I nie wiem czy się śmiać czy załamać!

Anonimowy pisze...

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,14712243,Smieciowa_inwigilacja__Tak_gminy_sledza_mieszkancow.html#BoxSlotII3img

Anonimowy pisze...

Dzień z życia Polaka : Wstaje rano, włącza japońskie radyjko, zakłada amerykańskie spodnie, wietnamski podkoszulek i chińskie tenisówki, po czym z holenderskiej lodówki wyciąga niemieckie piwo. Siada przed koreańskim komputerem i w amerykańskim banku i zleca przelewy za internetowe zakupy w Anglii, po czym wsiada do czeskiego samochodu i jedzie do francuskiego hipermarketu na zakupy. Po uzupełnieniu żarcia w hiszpańskie owoce, belgijski ser i greckie wino wraca do domu. Gotuje obiad na rosyjskim gazie . Na koniec siada na włoskiej kanapie pijąc kolumbijską kawe słodzoną ukraińskim cukrem i... szuka pracy w niemieckiej gazecie - znowu nie ma! Zastanawia się, dlaczego w Polsce nie ma pracy i a jak jest to za 1200??? Gdyby Irlandczyk, Grek czy Niemiec zarabiał 1500 Euro i 5.50 Euro wydawał na litr paliwa, 20 Euro na kino i 250 Euro na średniej klasy buty, 5 tys. Euro za metr kw. mieszkania i 60 tys. Euro za średniej klasy nowy samochód, to na ulicach panowałaby regularna, krwawa wojna! Polska płaca minimalna 334 Euro, minimalna płaca w Irlandii 1462 przy zbliżonych kosztach życia. Polacy to najgłupszy naród na świecie , od zawsze okradany i poniżany, i nawet nie zdający sobie z tego sprawy (vide wyniki wyborów). A teraz jeszcze będziemy się dokładać do wymienionych wyżej państw. Bo nas stać a oni mają mityczny kryzys.

Anonimowy pisze...

To wszystko co napisałeś dotyczy sposobu myślenia i pojmowania państwa przez głupich ciemnych i ciemniackich pisioraków. Powinieneś jeszcze zakończyć takim zdaniem " Będą siedzieć przy tym irlandzkim piwie, jątrzyć i judzić nienawiścią i czekać na zdobycie władzy dla swoich"
Mam nadzieje ze reszta społeczeństwa jest normalna.

Anonimowy pisze...

Biedaku,dlaczego nie napisałeś,,mylisz się w Polsce pensja wynosi 1500 euro" ????

Anonimowy pisze...

Do 19,45
Oficjalnie : 181 lat tradycji idzie w zapomnienie. Sąd ogłosił upadłość sanockiego Autosanu.
Ciemne pisioraki nie rozumieją,że dzięki naszemu styropianowemu premierowi 500 osób nie będzie musiało wstawać rano i jechać do pracy.Będą mogli chodzić na grzyby.Będzie im się żyło lepiej.Twój Ruch.

Anonimowy pisze...

To dlaczego ciemne pisioraki nie wezmą się do roboty i nie zaczną robić autobusów zamiast kiepskiej polityki.

Anonimowy pisze...

Od 6 lat ,,rządzi " Tusk i nie pozwala robić autobusów.

Anonimowy pisze...

Henio ,Prostaku nadaj nowy temat bo ten jest już nudny

Anonimowy pisze...

wizytówka I.P. to podbite oczy i stan wskazujący na spożycie!!!!!!!!!!!!

Anonimowy pisze...

Panie Kaceprze, takich debili i opluwaczy jak Pan jest od groma. Ma Pan ten przywilej, któremu przybosi Pan hańbę, że nosi Pan nazwisko Krasicki, dlatego Pańskie wypowiedzi cieszą się nieco większą estymą niż żulika spod sklepu. Niesłusznie...

Anonimowy pisze...

Gliwicka Agencja Turystyczna dąży do stworzenia luksusowego hotelu na zamku w Lesku, o którego zwrot walczą spadkobiercy przedwojennych właścicieli. Należąca do Skarbu Państwa spółka inwestuje miliony złotych mimo obciążenia hipoteki zamku roszczeniami reprywatyzacyjnymi i decyzji wojewody, który uznał, że wpisany do rejestru zabytków obiekt nie podlegał dekretowi PKWN o reformie rolnej.

Polecam lekturę pt. Reprywatyzacyjna kwadratura koła: http://kompromatrp.pl/?p=567

Prześlij komentarz

Nie używamy słów uważanych powszechnie za obraźliwe.
Prosimy o kulturalne i rzeczowe wypowiedzi.
Proszę się podpisywać(wystarczy imię lub pseudonim). Poniżej pola komentarza mamy menu "Komentarz jako", klikamy i wybieramy "Nazwa/Adres URL. Wpisujemy się w pole Nazwa i zatwierdzamy.