LESKO: Pracownicy pogotowia ratunkowego powiedzieli dość! Szpitalowi grozi spłata zaległych świadczeń w kwocie ok. 700 tys. zł

27 lutego 2016

LESKO / PODKARPACIE. Nakazem wypłacenia zaległych świadczeń zakończyła się sprawa sądowa byłej pielęgniarki pogotowia ratunkowego leskiego szpitala. Kwota blisko 15 tys. zł to jednak tylko wierzchołek góry lodowej. O uregulowanie zaległych dodatków do pensji zwróciło się do sądu 49 pracowników pogotowia. Według wstępnych szacunków, szpitalowi grozi uszczuplenie kasy o około 700 tys. zł.
Sąd: Te pieniądze należą się również pracownikom pogotowia
Sprawa sięga jeszcze 2003 roku, kiedy jak przekazują przedstawiciele NSZZ „Solidarność ’80” przy SP ZOZ w Lesku, zaprzestano wypłacania dodatków dla pracowników pogotowia ratunkowego za pracę w nocy oraz w niedzielę i święta. Wtedy zatrudnionym przedstawiono interpretację przepisów, która w tamtym czasie nie wzbudzała kontrowersji. Sytuacja zmieniła się jednak w 2011 roku wraz z wprowadzeniem nowych zapisów ustawowych.
Jesteśmy chyba jedynym pogotowiem w kraju, w którym nie są płacone dodatki za pracę w nocy, w niedzielę oraz święta. Zgodnie z przepisami, za pracę w nocy należy się dodatek na poziomie 45%, natomiast za dni świąteczne 65%. My otrzymywaliśmy jedynie 20% za noce. O świadczeniach za niedziele i święta nie było mowy. Warto dodać, że pełny dodatek był wypłacany wszystkim uprawnionym pracownikom szpitala, z wyjątkiem osób zatrudnionych w pogotowiu – mówi Tadeusz Skowroński, przewodniczący NSZZ „Solidarność ’80” przy szpitalu w Lesku.
W końcówce 2014 roku emerytowana pracownica leskiego pogotowia zdecydowała się zawalczyć o niewypłacone pieniądze. Sprawa trafiła do sądu. W pierwszej instancji wymiar sprawiedliwości nie znalazł uzasadnienia roszczeń byłej pielęgniarki, ale już w sądzie apelacyjnym, 12 lutego 2016 roku zapadł wyrok nakazujący pracodawcy uregulowanie należnych świadczeń. Kobieta otrzymała niespełna 15 tys. zł za okres 2 lat i 2 miesięcy.

więcej

http://esanok.pl/2016/lesko-pracownicy-pogotowia-ratunkowego-powiedzieli-dosc-szpitalowi-grozi-splata-zaleglych-swiadczen-w-kwocie-ok-700-tys-zl-zdjecia-00e7ts.html

Czytaj dalej...

Czy powiat leski straci płynność finansową?

23 lutego 2016

Sytuacja finansowa powiatu leskiego jest bardzo zła. Zadłużenie jest tak duże, że żaden bank nie udzieli mu kredytu. A pieniądze są potrzebne. Dlatego władze szukają oszczędności i możliwości zdobycia dodatkowych środków.
Władze powiatu leskiego szukają oszczędności, gdzie tylko mogą. Z pewnością zmieni się siedziba Powiatowego Urzędu Pracy. Obecnie mieści się on w prywatnym biurowcu, a miałby zostać przeniesiony do dawnej siedziby ogniska pracy pozaszkolnej przy ul. Wincentego Pola, zlikwidowanego w 2015 roku. – Obecnie za dzierżawę płacimy 100 tys. zł rocznie, a budynki będące własnością powiatu stoją puste – przekonuje Marek Małecki, przewodniczący Rady Powiatu Leskiego.
Marek Władyka, Fot. Krzysztof Dudzik
Więcej w numerze 7 Korso Gazety Sanockiej

Czytaj dalej...